Babciowe nie dla wszystkich. Te osoby rząd pominął
Program "Aktywny rodzic" nie obejmie wszystkich. Nowy typ wsparcia nie będzie przysługiwał m.in. osobom, które pobierają świadczenie pielęgnacyjne — donosi "Rzeczpospolita".
Gazeta wskazuje, że kontrowersje budzi zastosowana w projekcie definicja "aktywności zawodowej", która wyklucza z tego świadczenia niektóre grupy. Niekoniecznie zasadnie.
– Rzeczywiście warto, aby ustawodawca zastanowił się np. nad osobami pobierającymi świadczenie pielęgnacyjne, zwłaszcza na nowych zasadach. Ono jest substytutem rezygnacji z aktywności zawodowej w celu opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem. W ten sposób taka osoba de facto wyręcza państwo w jego zadaniach – zauważa w rozmowie z "Rz" dr Tomasz Lasocki z WPiA UW.
Jak wskazuje, podobnie sytuacja wygląda w przypadku osób pobierających świadczenie wspierające lub świadczenie pielęgnacyjne na starych zasadach. To instrumenty wsparcia, które przysługują osobom z niepełnosprawnościami od ukończenia 18. roku życia lub ich opiekunom.
Ekspert zwraca też uwagę na pominięcie członków rad nadzorczych. – To też trudno wyjaśnić. Być może ta grupa nie kojarzy nam się z najbardziej potrzebującymi, ale też przecież płaci składki – dodaje w dzienniku.