Minister klimatu: smog to dziedzictwo komunizmu
Naukowcy pokazują wpływ człowieka na zmiany klimatu, w związku z tym nie możemy unikać odpowiedzialności za naszą planetę - powiedział Michał Kurtyka, nowy minister klimatu, w wywiadzie dla RMF FM. Pytany o priorytety swojego urzędu wskazał na "potężną zmianę cywilizacyjną, jeżeli chodzi o nasz stosunek wobec zasobów naszej planety". Stwierdził też, że smog to dziedzictwo zaniedbań charakteryzujących komunizm.
"Dotychczasowy sposób rozwoju, jaki był prowadzony, był bardzo ekstensywny. Myśmy bardzo lekką ręką gospodarzyli zasobami planety - czy to chodzi o wodę, kopaliny, czy zanieczyszczenie powietrza" – powiedział Kurtyka.
Podniesienie jakości życia w DNA ministerstwa klimatu
"Podniesienie jakości naszego życia jest w DNA ministerstwa klimatu. Jesteśmy tym ministerstwem, które jest bardzo blisko wyzwań każdego człowieka" – podkreślił szef nowego resortu.
Michał Kurtyka odniósł się też do problemu bardzo zanieczyszczonego powietrza w wielu polskich miastach. "Niestety to jest smutna rzeczywistość dziedzictwa, z którym stratujemy. Przypomnijmy, że problematyka smogu to nie jest rzecz, która pojawiła się +deus ex machina+ przed rokiem, przed dwoma miesiącami. To jest pewne dziedzictwo przeszłości, pewnego zaniedbania, które charakteryzowało komunizm" - powiedział.
Żeby coś zmienić, musimy mieć bardzo jasną, konkretną politykę. Ja tę politykę bardzo chętnie zrobię. Natomiast mamy również dyskusję na temat środków na przeprowadzenie tej transformacji. I tutaj mamy bezprecedensowy - jeżeli chodzi o skalę środków - program "Czyste powietrze". Ale mamy również dyskusję wewnątrz Unii Europejskiej na temat nowego budżetu unijnego 2020-2027 i moją rolą będzie również bycie adwokatem naszych wyzwań w kontekście budżetu unijnego i solidarności europejskiej
- powiedział minister.