Z kluczowego resortu rusza do Brukseli. Sprawdzamy z czym
Marcin Kierwiński, do niedawna jeszcze szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, będzie europosłem i przeprowadza się do Brukseli. Sprawdzamy, z czym w kieszeni polityk wyjeżdża z Polski.
Kierwiński w wyborach do parlamentu startował z okręgu numer 4 (Warszawa, powiaty podwarszawskie, zagranica oraz statki). Trzecie miejsce na liście zapewniło mu europejski mandat — wynika z sondażu exit poll Ipsos za tvn24.pl.
Były szef MSWiA i przyszły europoseł jest właścicielem dwóch nieruchomości: mieszkania o powierzchni 35 m kw. oraz dwukondygnacyjnego domku rekreacyjnego tej samej wielkości. Wartość mieszkania to ok. 350 tys. zł, zaś domku to ok. 250 tys. zł.
Kierwiński w 2023 r. zarobił 181 827 tys. zł (dochód: 178 827 zł) w ramach uposażenia poselskiego. Jako minister otrzymał kolejne 10 297 zł (dochód: 10 047 zł).
Oszczędności i zarobki
Polityk zadeklarował, że posiada ok. 75 tys. zł oszczędności (kwota ta nie zmieniła się w porównaniu do oświadczenia majątkowego złożonego w listopadzie ubiegłego roku). Niezmiennie nie posiada też żadnych akcji, nie prowadzi też żadnej działalności gospodarczej.
Kierwiński w 2023 r. zarobił 181 827 tys. zł (dochód: 178 827 zł) w ramach uposażenia poselskiego oraz otrzymał 48 tys. zł jako dieta. Jako minister otrzymał kolejne 10 297 zł (dochód: 10 047 zł). Z wynajmu mieszkania zarobił zaś 17,6 oraz 7,6 tys. zł.
Jako mienie ruchome o wartości 10 tys. zł były minister wpisał forda S-MAX z 2018 r. Ma również kredyt na zakup mieszkania na ponad 600 tys. zł.