Putin szuka pieniędzy na wojnę. Opłaty za rozwód wzrosną w Rosji ośmiokrotnie
Rosja planuje ośmiokrotnie podnieść opłaty za rozwód, chcąc uzyskać większe dochody na finansowanie inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę i jednocześnie zniechęcić ludzi do kończenia małżeństw — pisze Bloomberg.
Jak podaje moskiewska gazeta RBC, Ministerstwo Finans��w przygotowało propozycję podniesienia opłaty rozwodowej w Rosji do 5000 rubli (58,75 dol.) z 650 rubli w ramach szerszej podwyżki opłat za różne usługi. Zgodnie z propozycją opłata za zawarcie małżeństwa pozostanie na niezmienionym poziomie 350 rubli.
Putin szuka pieniędzy na wojnę
Opłata za rozwód ma być równa mniej więcej jednej czwartej minimalnego miesięcznego wynagrodzenia w Rosji. Według gazety, która powołuje się na federalne służby statystyczne, w 2023 r. w Rosji zarejestrowano 683 tys. 700 rozwodów. To ponad 5-proc. wzrost w porównaniu z poziomem przed inwazją na Ukrainę i jeden z najwyższych wskaźników na świecie.
Zobacz też: Rosjanie na wojnie mordują się nawzajem. "Brutalna kultura" w armii Kremla
Inwazja Kremla na Ukrainę w dalszym ciągu wywiera presję na finanse państwa. Od końca 2022 r. Rosja utrzymuje deficyt budżetowy, co odzwierciedla wysokie koszty wojny.
Projekt Ministerstwa Finansów przewiduje także trzykrotną podwyżkę opłat za zmianę nazwiska w dokumentach urzędowych oraz zwiększenie kosztów składania przez przedsiębiorców skarg do urzędu antymonopolowego do 400 tys. rubli z 35 tys. rubli.
Rząd ogłosił wcześniej plany podniesienia podatków dla przedsiębiorstw i osób o wysokich dochodach, które zaczną przynosić dodatkowe dochody do budżetu w 2025 r.
Źródło: Bloomberg