Polskie nanosatelity zainteresowały Richarda Bransona
Wrocławski startup SatRevolution dysponuje listem intencyjnym w sprawie współpracy z firmą z branży kosmicznej Virgin Orbit, należącą do twórcy koncernu Virgin Richarda Bransona. Chodzi o projekt REC, czyli system nanosatelitów obserwacyjnych - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".
Ze względu na niewielkie rozmiary satelitów SatRevolution planuje wynoszenie ich na orbitę w setkach sztuk. Zdaniem dziennika można z powodzeniem mówić, iż "rodzimy przemysł kosmiczny nabiera rozpędu".
Współpraca w praktyce
Konstelacja małych satelitów mogłaby być wykorzystywana w telekomunikacji, do przewidywania klęsk żywiołowych czy tworzenia bardzo dokładnych map. Stephen Eisele, wiceprezes ds. rozwoju biznesu Virgin Orbit, nie ukrywa, że projekt może mieć duży wpływ na rynek obserwacji Ziemi.
"Proponowana konstelacja REC będzie wyjątkową ofertą w branży i wzbudzi duże zainteresowanie klientów" - mówi Eisele. I podkreśla, że Virgin Orbit jest zainteresowana nawiązaniem współpracy przy uruchomieniu konstelacji z wykorzystaniem systemu rakiet Virgin Orbit LauncherOne. Szczegóły ewentualnej kooperacji z Virgin nie są jednak znane.
Na czym polega projekt SatRevolution?
REC, czyli Real-time Earth Observation Constellation, to stworzony przez SatRevolution projekt konstelacji nanosatelitów obserwacyjnych opartych na autorskiej platformie NanoBus.
- czytamy w komunikacie.
"Segment obserwacji Ziemi jest zdominowany przez kosztowne, duże i bardzo duże satelity. My chcemy stworzyć unikalną konstelację tańszych w eksploatacji, mniejszych urządzeń. Szacujemy, że jej wykorzystanie przyniesie ponad 100-krotną redukcję kosztów względem dużych satelitów" - powiedział prezes i jeden z twórców SatRevolution Grzegorz Zwoliński, cytowany w komunikacie.
Spółka planuje wyniesienie na orbitę prototypowego nanosatelity obserwacyjnego ScopeSat, bazowego elementu konstelacji REC w 2021 roku. W kolejnym powstanie pierwsza wersja konstelacji złożona z 16 satelitów. W 2023 r. w orbitę wystrzelonych będzie już 66 satelitów ScopeSat, wyposażonych w rozkładany moduł optyczny DeploScope.
Docelowo SatRevolution zamierza umieścić w orbicie nawet do 1024 nanosatelitów i uzyskać jakość obrazowania odpowiadającą dużym obiektom.
"Chcemy osiągnąć częstotliwość odświeżania obrazu nawet do 30 minut i rozdzielczość aż 50 cm. Zwraca też uwagę na ekologiczny materiał, z którego SatRevolution wytwarza satelity" - wskazał Zwoliński.
"Nasze nanosatelity po 3 latach deorbitują się, czyli wyparowują. Jako jedni z nielicznych nie zaśmiecamy kosmosu" - podkreślił prezes.