Jeśli chodzi o zmiany w prawie, to grudzień zapowiada się nietypowo. Zwykle w tym miesiącu zaczynało obowiązywać dużo nowych przepisów. Rok wyborczy sprawił, że najważniejsze zmiany weszły w życie przed dniem głosowania, czyli przed 15 października albo niedługo po tej dacie. Potem legislację spowolniło przedłużanie rządów PiS przez brak desygnowania na premiera Donalda Tuska. W efekcie bardzo ważnych zmian jest niedużo, choć dwie z nich mają ogromne pole rażenia.
Czytaj też: Pierwsza wrzutka nowego Sejmu. W parkach krajobrazowych staną wiatraki?
1. Wielka władza dla Dariusza Barskiego
Obecnie to prokurator generalny, który od 2016 r. w jednej osobie jest także ministrem sprawiedliwości, decyduje m.in.: kogo i jak długo służby mogą podsłuchiwać, komu i jak długo mogą kontrolować korespondencję, a także zapoznaje się raportami z inwigilacji. W skrócie: decyduje o tym, na kogo szuka się haków i wie, co znaleziono dzięki podsłuchanym rozmowom czy przejrzanym wiadomościom w telefonie lub poczcie e-mailowej. W praktyce prokurator generalny, obecnie to Marcin Warchoł, upoważniał do podejmowania takich decyzji swoich zastępców. Od 14 grudnia br. to się zmieni. Tego dnia wejdą w życie przepisy, które taką władzę ustawowo przekażą w ręce pierwszego zastępcy prokuratora generalnego, czyli prokuratora krajowego. Od 18 marca 2022 r. jest nim Dariusz Barski, zaufany człowiek Ziobry i świadek na jego ślubie.
Za sprawą przepisów ukrytych w nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego z 7 lipca 2023 r. Dariusz Barski będzie wyrażał zgodę na przeprowadzenie kontroli operacyjnej przez policję, CBA, ABW, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Służbę Wywiadu Wojskowego, ale też Straż Graniczną. Dokładnie to prokurator krajowy będzie wyrażał zgodę na złożenie wniosku do sądu o przeprowadzenie kontroli operacyjnej.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Tyle że za jego zgodą w przypadkach niecierpiących zwłoki taka kontrola może być prowadzona np. przez CBA, CBŚ, policję od razu po złożeniu wniosku do sądu. Ten zaś ma pięć dni na wydanie postanowienia. Nawet jeśli nie zgodzi się na podsłuch, to i tak może być on założony na pięć dni. Prokurator krajowy zyska także uprawnienia do udziału w procedurze zarządzania czynności operacyjno-rozpoznawczych związanych z dostępem do tajemnicy bankowej.
Według Fundacji Panoptykon służby zbyt swobodnie sięgają po narzędzia inwigilacji. W 2021 r. fundacja informowała, że tylko policja zakłada od 8 do 10 tys. podsłuchów, a wszystkie służby pobierają rocznie 1,85 mln bilingów i lokalizacji. Jacek Kudła, biegły i ekspert z zakresu czynności operacyjnych, ostrzega przed bałaganem, który spowoduje zmiana przepisów. — Tak naprawdę trzeba analizować dokładnie każdy zmieniany przepis, a zmiany dotyczą ponad 10 ustaw — podkreśla Kudła. I dodaje, że od 2022 r. podsłuch operacyjny może być założony także wobec osoby, która przyjmuje korzyść w związku z pełnieniem funkcji publicznej w państwie obcym lub w organizacji międzynarodowej albo uzależnia od niej wykonanie czynności służbowej.
Zobacz też: Sąd może pokrzyżować plany PiS w sprawie TVP. Ekspertka wyjaśnia
2. E-doręczenia od 30 grudnia czy może stycznia 2025 r.?
Do końca grudnia 2023 r. większość podmiotów administracji publicznej (m.in.: samorządy, ZUS, KRUS, NFZ), osoby zaufania publicznego (adwokaci, radcowie prawni, notariusze, doradcy podatkowi, doradcy restrukturyzacyjni, rzecznicy patentowi), a także podmioty wpisane od tego dnia do KRS (Krajowego Rejestru Sądowego) powinny zostać objęte systemem obowiązkowych e-doręczeń. Oznacza to, że mają mieć publiczną skrzynkę mailową (adres mailowy) do e-doręczeń. Ma ją obsługiwać Poczta Polska. Tak przewiduje ustawa o doręczeniach elektronicznych. W skrócie: zgodnie z ustawą od 1 stycznia 2024 r. profesjonalni pełnomocnicy powinni odbierać pisma tylko przez e-doręczenia.
Konkretną datę wejścia w życie e-doręczeń wskazuje w komunikacie minister cyfryzacji. Zgodnie z komunikatem Janusza Cieszyńskiego z 29 maja 2023 r. miało to nastąpić 10 grudnia br., jednak 23 listopada pojawił się nowy komunikat, który przesunął datą wdrożenia na 30 grudnia 2023 r. Jednocześnie Ministerstwo Cyfryzacji wystąpiło z inicjatywą legislacyjną, która ma przesunąć datę wdrożenia doręczeń elektronicznych na 1 stycznia 2025 r. Okazuje się, że system nie jest gotowy. O przełożenie terminu apelują m.in. Związek Powiatów Polskich, Unia Metropolii Polskich, Krajowa Izba Radców Prawnych i Naczelna Rada Adwokacka. By tak się stało, nowy Sejm musi błyskawicznie uchwalić ustawę, aby przepisy wydłużające e-doręczenia weszły w życie ostatniego dnia grudnia. Inaczej czeka nas katastrofa, bo nikt nie jest gotowy w pełni na odbieranie urzędowych pism drogą elektroniczną.
3. Dorabianie do emerytury
Od 1 grudnia zmienią się też limity dorabiania dla niektórych świadczeniobiorców z ZUS. Są one bardzo ważne, bo ich przekroczenie oznacza zmniejszenie świadczenia, a nawet wstrzymanie wypłaty.
Limity dotyczą emerytów pobierających wcześniejsze świadczenia, czyli np. emerytury pomostowe. Obejmują tylko tych świadczeniobiorców, którzy nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Pułap dorabiania dotyczy też rencistów, ale nie wszystkich. Bez ograniczeń mogą dorabiać m.in. osoby pobierające renty dla inwalidów wojennych lub wojskowych, których niezdolność do pracy powstała w związku ze służbą wojskową.
Podstawą ustalania limitów jest wysokość przeciętnego wynagrodzenia w poszczególnych kwartałach roku. Są więc one aktualizowane co trzy miesiące. Średnia pensja w trzecim kwartale 2023 r. wyniosła 7194 zł 95 gr. To o blisko 200 zł więcej niż w miesiącach od czerwca do września, więc od 1 grudnia będzie można więcej dorobić.
Aby nie narazić się na zmniejszenie świadczenia, przychód nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W okresie od grudnia 2023 r. do lutego 2024 r. (włącznie) limit ten wyniesie więc 5036 zł 50 gr (obecnie, w okresie od września do listopada 2023 r., limit ten wynosi 4904 zł 10 gr). Jeśli przychód przekroczy tę kwotę, ale nie będzie wyższy niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli 9353 zł 50 gr (obecnie 9107 zł 50 gr), to świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia, ale nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia. Ta ostatnia wynosi:
- 794 zł 35 gr dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy
- 595 zł 80 gr dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy
- 675 zł 24 gr dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.
Z proporcjonalnym obniżeniem wypłat z ZUS muszą więc liczyć się osoby, które w okresie grudzień 2023 r.-luty 2024 r. będą dorabiać w przedziale od 5036 zł 50 gr do 9353 zł 50 gr. Jeśli emeryt lub rencista dorobi do świadczenia kwotę przekraczającą 9353 zł 50 gr, to ZUS wstrzyma mu wypłatę.
Czytaj też: Co z podatkami w fundacji rodzinnej? Mamy precedensowe wyroki [TYLKO U NAS]
4. Zmiany w legitymowaniu przez policję
Od 8 grudnia będą obowiązywać zmienione przepisy dotyczące legitymowania przez policję. Wtedy w życie wejdzie rozporządzenie Rady Ministrów z 8 listopada 2023 r. w sprawie postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów.
Nowe przepisy wskazują, że tożsamość osoby legitymowanej będzie można sprawdzać także przy użyciu aplikacji mObywatel. Doprecyzowane zostaną też zasady postępowania w przypadku braku dokumentu potwierdzającego tożsamość. W takim przypadku tożsamość będzie można ustalać nie tylko np. poprzez zdjęcie legitymowanej osoby lub opis jej wizerunku, ale także inne informacje, w tym np. nazwisko rodowe matki, o ile takie dane można zweryfikować z rejestrami, do których dostęp ma policja.
Taka zmiana wynika z faktu, że nie wszystkie zbiory danych, z których mogą korzystać policjanci, posiadają zdjęcie danej osoby (nowe reguły ułatwią więc i rozszerzą możliwość zweryfikowania tożsamości). Przy okazji doprecyzowano kwestię nazwiska rodowego, tzn. jednoznacznie wskazano, że chodzi o nazwisko rodowe matki legitymowanej osoby (a nie samego legitymowanego).
Nowe rozporządzenie uaktualnia też sposób, w jaki policjanci mają dokumentować legitymowanie. Będą mogli to zrobić w formie papierowej lub elektronicznej, a nie — jak, obecnie — jedynie w notatniku służbowym, notatce służbowej lub notatce urzędowej. Nie zmieni się za to zakres dokumentowanych informacji. Mają określać datę, czas, miejsce i przyczynę legitymowania oraz konkretne dane osoby legitymowanej (np. imię i nazwisko, numer PESEL).
Czytaj też: Glapiński nie do ruszenia. Konstytucjonalista nie ma wątpliwości
5. Zakaz handlu w wigilijną niedzielę
W czwartek 30 listopada Senat przyjął bez poprawek nowelizację ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Zgodnie z nią zawsze, gdy wigilia wypada w niedzielę, sklepy będą zamknięte. Za to mają być otwarte w dwie poprzedzające ja niedziele, czyli w tym roku 10 i 17 grudnia. Na te przepisy czekają i właściciele sklepów i ich pracownicy. Teraz losy ustawy w rękach prezydenta Andrzeja Dudy. Ma on trzy opcje — podpisać ustawę (na co ma 21 dni), odesłać ją do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować. Zwlekanie z jej podpisaniem uniemożliwi otwarcie sklepów 10 grudnia. Tak naprawdę przepisy powinny wejść w życie, jak najszybciej, by kierownicy sklepów mogli zgodnie z prawem rozpisać grafiki. Bez tego pracownicy nie wiedzą, jak zaplanować sobie wolny czas w grudniu.