Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wkrótce start programu dopłat do przydomowych wiatraków. Znamy już kwotę

W sumie 50 mln zł popłynie do osób, które zainwestują w przydomowe wiatraki, w ramach pierwszego naboru wniosków w programie Moja elektrownia wiatrowa. Jak podała prezeska NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak, program ma wystartować "wkrótce", a na instalację urządzenia będzie można otrzymać do 30 tys. zł dotacji.

Wkrótce ruszą dotacje na zakup przydomowej elektrowni wiatrowej.
Wkrótce ruszą dotacje na zakup przydomowej elektrowni wiatrowej. | Foto: Petair / Shutterstock

Z programu Moja elektrownia wiatrowa będzie można otrzymać wsparcie finansowe na zakup i montaż mikroinstalacji wiatrowej. Szefowa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Dorota Zawadzka-Stępniak przekazała, że na pierwszy nabór przeznaczono 50 mln zł.

- Jako zarząd NFOŚiGW będziemy sprawdzać, jak zareagują na niego konsumenci i rynek. Dlatego w pierwszym naborze kierujemy 50 mln zł i damy sobie kilka miesięcy na to, by zobaczyć, jaką popularność zdobędzie program m.in. pod kątem zapotrzebowania na tego typu instalacje — powiedziała.

Prezeska zwróciła uwagę, że jednym z zarzutów, jaki się pojawił odnośnie programu było to, że w kraju nie są oferowane odpowiednie rozwiązania technologiczne związane z małymi wiatrakami. - Sprawdziliśmy, że jest grupa polskich producentów, która oferuje technologię przydomowych instalacji wiatrowych. Zgadzam się, że nie jest to technologia rozwinięta i nie jest masowo wdrażana w Polsce czy w Europie. My tym programem chcemy sprawdzić, jak to wpłynie na nasz rynek, tak jak to było 10 lat temu z programem dopłaty do kolektorów słonecznych, który de facto zbudował taki rynek w Polsce — dodała Zawadzka-Stępniak.

Wyjaśniła, że aby móc otrzymać dotację do zakupu i montażu instalacji wiatrowej, wnioskodawca będzie musiał zrealizować inwestycje ze środków własnych, a następnie złożyć wniosek o dofinansowanie w postaci refundacji kosztów.

Pytana o start pierwszego naboru wniosków, Zawadzka-Stępniak przekazała, że ma się to wydarzyć "wkrótce". - Nie będziemy czekali długo ze startem tego programu — zapewniła.

Wsparcie skierowane będzie do osób fizycznych — właścicieli bądź współwłaścicieli domu albo lokalu mieszkalnego w budynku mieszkalnym — wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby. Będą oni mogli otrzymać dofinansowanie do zakupu i montażu przydomowej siłowni wiatrowej lub w powiązaniu z magazynem energii elektrycznej.

NFOŚiGW informował wcześniej, że zakup i montaż magazynu energii będzie możliwy, ale nie będzie obligatoryjny. Niemniej jednak Fundusz rekomenduje inwestowanie w magazyny, co ma pozwolić na większą autokonsumpcję wytworzonego prądu.

Dotacja wyniesie do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, maksymalnie 30 tys. zł na jedną mikroinstalację wiatrową o zainstalowanej mocy elektrycznej nie mniejszej niż 1 kW oraz nie większej niż 20 kW, lecz nie więcej niż 5 tys. zł za 1 kW. Dotacja na jeden magazyn energii elektrycznej nie będzie mogła przekroczyć 17 tys. zł, lecz nie więcej niż 6 tys. zł za 1 kWh. Chodzi o akumulator o pojemności minimalnej 2 kWh.