Kup subskrypcję
Zaloguj się

Balkoning w dużych miastach coraz bardziej popularny. Czytelnicy pokazali nam swoje strefy relaksu na balkonach

Zaledwie 7,5 proc. Polaków może sobie pozwolić w tym roku na wakacje dłuższe niż 14 dni. To jeden z powodów, dla których coraz mocniej, szczególnie w dużych miastach, rozwija się "balkoning". Nowy trend to nie tylko popularne w naszym kraju hodowanie pelargonii w skrzynkach, ale tworzenie na balkonie własnej strefy relaksu. Oto jak wyglądają takie strefy relaksu.

Balkoning rozwija się prężnie w dużych miastach
Balkoning rozwija się prężnie w dużych miastach | Foto: Aleksandra Zielińska / archiwum prywatne

Jak podaje Otodom, balkon jest istotny dla osób planujących zakup mieszkania. Od blisko trzech lat stanowi najbardziej pożądane przez użytkowników serwisu udogodnienie przy wyborze własnego lokum. W maju br. w serwisie Otodom balkon był wskazywany jako kryterium wyszukiwania mieszkania na sprzedaż o 55 proc. częściej niż drugi pod względem popularności garaż i ponad dwukrotnie częściej niż ogródek.

W przypadku osób poszukujących mieszkań na wynajem nieco ważniejsza niż balkon okazuje się dostępność garażu, jednak balkon pod względem popularności wyprzedza ogródek i windę. Wraz z nastaniem wakacji najemcy bardziej zwracają uwagę na balkony. Najczęściej mieszkań z takim udogodnieniem poszukują w lipcu.

Zobacz też: Jak jedziesz na taki urlop, to należysz do elity

Latem balkony stały się w ostatnim czasie bardzo popularnym przedłużeniem salonu. Powiększa się liczba osób, które zamiast traktować swój balkon jako dodatkowe miejsce do przechowywania rzeczy czy suszarnię, postanawia tę przestrzeń zaaranżować w strefę relaksu — mówi Sandra Kubów, założycielka grupy Balkoning, czyli urządzamy nasze balkony, która liczy prawie 100 tys. członków na Facebooku.

Ponieważ sama należę do tej grupy, poprosiłam jej członków, aby podzielili się z nami swoimi pomysłami i radami, jak można wykorzystać własny balkon do stworzenia miejskiej strefy relaksu, nie tylko wakacyjnego.

Zobacz też: Inflacyjne wakacje Polaków. "Kanapka i powrót do domu"

Balkoning w praktyce. Tak wyglądają balkony naszych czytelników

Sandra Kubów, założycielka grupy, swoją przygodę z balkoningiem zaczęła od paru szczepek pelargonii pozyskanych od babci i zestawu plastikowych krzeseł. — Stopniowo zaczęłam dostosowywać kwiaty do mojego balkonu, wstawiać wygodne meble czy pasujące ozdoby tak, aby balkon był, jak najbardziej funkcjonalny — opowiada.

Balkoning z kotem
Balkoning z kotem | Sandra Kubów / archiwum prywatne

I radzi początkującym: Warto zadać sobie pytanie: jak rozplanować na początku strefę do wypoczynku? Wygodny zestaw mebli, ławka czy raczej wiszący hamak? I wokół tego tworzyć resztę przestrzeni. Często dostaję pytania o to, co zrobić z suszarką? Jeśli nie mamy elektrycznej, to najlepiej podwieszana do sufitu, aby nie tracić miejsca. Dobrze też od razu osłonić się od ciekawskich sąsiadów, jeśli jest taka potrzeba. Do tego mogą posłużyć zasłony powieszone na karniszu bądź lince rozporowej. Natomiast przed gołębiami ratować nas może zamontowanie siatki, która jest w tej chwili bardzo łatwo dostępna na popularnych platformach sprzedażowych.

Huśtawka na balkonie
Huśtawka na balkonie | Sandra Kubów / archiwum prywatne

Styl boho czy romantyczny?

Sandra zwraca uwagę, że obecnie wśród najnowszych trendów króluje styl boho, a więc dodatki w kojących beżach, dywaniki, makramy, drewniane podłogi czy świece. Taki styl preferuje też inna członkini grupy – Monika Warchalewska, która sama wykonuje ozdoby na swój balkon.

— Mój balkon w bloku ma 12 m długości, ale jest bardzo wąski, więc urządzenie go było wyzwaniem — mówi. — Podzieliłam go na dwie części. W pierwszej, wypoczynkowej, bardziej osłoniętej, przeważa styl rustykalny: stara ławka kupiona na targu staroci, która po przemalowaniu i dodaniu poduszek stała się kanapą; okiennice (atrapy), które zrobiłam ze starych drzwi; lawenda, zioła i drzewka oliwne posadzone w koszach. Klimat podkreślają stare tary do prania, balia i misa, w których rosną gipsówki i naparstnice. W drugiej części — marynistycznej — dominującym elementem jest kosz plażowy, stolik i stare krzesło. Dekoracje stanowi latarnia morska — lampa oraz koła ratunkowe i wianki — dodaje.

Wśród najnowszych, balkonowych trendów króluje styl boho
Wśród najnowszych, balkonowych trendów króluje styl boho | Monika Warchalewska / archiwum prywatne

Jak mówi Sandra Kubów, dużo jest też balkonów w typie romantycznym: przytulne poduchy, lampiony, wiklinowe meble i sporo rozwieszonych lampek, które tworzą wieczorny klimat. Taki balkon urządziła m.in. Żanka Gonera.

Romantyczny balkon z poduchami i lampkami
Romantyczny balkon z poduchami i lampkami | Żanka Gonera / archiwum prywatne

Kwiaty najważniejsze

Najważniejszą ozdobą na prawie każdym balkonie są jednak kwiaty. Sandra Kubów na balkonach z dużą ekspozycją na słońce poleca pelargonie, które są najprostsze w pielęgnacji, surfinie oraz petunie. Na balkonach bardziej zacienionych radzi posadzić niecierpki, fuksje czy begonie, a także bratki. — Osoby zaczynające urządzać balkony zastanawiają się często, co z roślinami domowymi, czy nadają się do wyniesienia? Jak najbardziej jest to wskazane, o ile balkon nie jest narażony na ostre słońce — radzi. — Warto także nawozić nasze rośliny od marca/kwietnia aż do września. Alarmujące mogą być natomiast zażółcenia, kurczenie liści, brązowienie. Wtedy trzeba sprawdzić, czy nie mamy na roślinach lokatorów w postaci mszyc, przędziorków czy wciornastków, a jeśli tak, należy szybko wdrożyć odpowiednie środki zwalczające szkodniki — podkreśla.

Można też zioła

Jedni kochają kwiaty, a inni wolą zioła. Wśród fanek balkoningu znalazłam dwie zielarki, które pokazały mi swoje pachnące ziołami balkony. — Swoją przygodę z balkonowym warzywniakiem zaczęłam w 2020 r. — opowiada Aleksandra Zielińska. — Zaczęłam od pomidorów, ogórków, ziół i truskawek. Ale okazało się, że na balkonie jestem w stanie wyhodować nawet dynię! Największą radość czerpię z pracy w ziemi, dbania o rośliny i obserwowania jak z dnia na dzień dojrzewają — to daje olbrzymią satysfakcję! Mój balkonowy ogródek pozwala mi cieszyć się świeżymi warzywami na talerzu praktycznie przez całe lato. Stanowi też świetne miejsce, żeby usiąść z dobrą książką wśród zieleni i chwilę odpocząć — dodaje.

Pomidory z własnego balkonu smakują najlepiej
Pomidory z własnego balkonu smakują najlepiej | Aleksandra Zielińska / archiwum prywatne

Nie tylko panie urządzają balkony

Gdy zbierałam materiały do tego artykułu, napisałam na grupie o balkoningu posta z prośbą o podesłanie do mnie zdjęć i wypowiedzi na temat urządzania swoich miejskich balkonów. Popełniłam jednak ogromny błąd! Zaczęłam swój post od zwrotu: "Drogie". Nie minęła chwila, a w komentarzach pojawili się oburzeni panowie, fani balkoningu, którzy zaczęli wysyłać mi przepiękne zdjęcia, ilustrujące ich balkonowe pasje. Naprawiam zatem swój błąd i pokazuję balkon pana Jacka.

Balkon zaprojektowany męskim okiem
Balkon zaprojektowany męskim okiem | Jacek Pięcek / archiwum prywatne

Strefa relaksu nie tylko dla ludzi

Ale także dla ich futrzanych pupili. Na balkonach uwielbiają wygrzewać się koty, choć w ich przypadku trzeba uważać, bo niektóre lubią skakać nawet z wysokich pięter. Warto wtedy zamontować specjalnie stworzone do tego siatki, które nie niszczą elewacji budynku.

Balkon to strefa relaksu także dla naszych pupili
Balkon to strefa relaksu także dla naszych pupili | Żanka Gonera / archiwum prywatne

Na koniec jako autorka tego artykułu, fanka balkoningu i członkini grupy na Facebooku, pochwalę się swoim skromnym balkonem, w bardzo początkującym stadium.

Początkujący balkon autorki
Początkujący balkon autorki | Natalia Kraus-Kowalczyk / archiwum prywatne

— Najlepsza nagroda za włożoną pracę to móc rozsiąść się na świeżym powietrzu, z filiżanką kawy, wśród zadbanych rabatek i nacieszyć się promieniami słońca lub wieczorną spokojną aurą na swoim wymarzonym balkonie — podsumowuje Sandra Kubów.