Zaskoczenie inflacyjne ze strefy euro. To może zaważyć o stopach procentowych
Seria spadku inflacji w strefie euro została w maju zatrzymana. Skala przyśpieszenia wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych zaskoczyła ekonomistów. Za tydzień okaże się, czy pokrzyżuje to szyki Europejskiemu Bankowi Centralnemu, który szykował się do obniżek stóp procentowych, pierwszych od pięciu lat.
- Inflacja w strefie euro przyśpieszyła bardziej niż oczekiwano, kończąc kilkumiesięczny trend spadkowy
- Niepokojące jest zwiększenie impetu najważniejszego wskaźnika, czyli inflacji bazowej
- Jednak zdaniem ekonomistów nie powinno to skłonić EBC do rezygnacji z zapowiadanych obniżek stóp w czerwcu
- Publikacja piątkowych danych mogła przyczynić się do umocnienia euro i osłabienia nastrojów na europejskich giełdach
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Inflacja HICP, czyli zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych, w strefie euro przyśpieszyła w maju 2024 r. do 2,6 proc. rok do roku z 2,4 proc. miesiąc wcześniej — podał w piątek unijny urząd statystyczny Eurostat, prezentując wstępne dane.
To pierwszy wzrost rocznej dynamiki inflacji w krajach unii walutowej od grudnia 2023 r. Odczyt rozczarował, bo choć spodziewano się przyśpieszenia, to lżejszego — do 2,5 proc. Dobra wiadomością jest to, że w ujęciu miesięcznym inflacja HICP wyniosła 0,2 proc., czyli spowolniła z 0,6 proc. w kwietniu.
"Patrząc na główne składniki inflacji w strefie euro, oczekuje się, że usługi miały najwyższą roczną stopę w maju (4,1 proc. w porównaniu do 3,7 proc. w kwietniu), a następnie żywność, alkohol i tytoń (2,6 proc. w porównaniu do 2,8 proc. w kwietniu), towary przemysłowe nieenergetyczne (0,8 proc., w porównaniu do 0,9 proc. w kwietniu) i energia (0,3 proc. w porównaniu do -0,6 proc. w kwietniu) — czytamy w komunikacie.
Inflacja bazowa HICP, czyli wskaźnik nieuwzględniający cen energii, paliw i żywności, przyśpieszył do 2,9 proc. rok do roku z 2,7 proc. w kwietniu — wynika ze wstępnych danych. Także tu jest zatem rozczarowanie, ponieważ prognozowano stabilizacji tego kluczowego wskaźnika dla banków centralnych na poziomie 2,7 proc. W ujęciu miesięcznym inflacja bazowa wprawdzie spadła do 0,4 proc. z 0,7 proc., ale to oznacza wciąż podwyższony poziom (w ujęciu zannualizowanym dałoby to inflację bazową bliską 5 proc., czyli sporo powyżej celu inflacyjnego Europejskiego Banku Centralnego, który wynosi 2 proc.).
Najwyższą inflację zanotowano w Belgii (4,9 proc.), Chorwacji (4,3 proc.) i Portugalii (3,9 proc.). Najniższą na Łotwie (0,2 proc.), w Finlandii (0,5 proc.), Włoszech i na Litwie (po 0,8 proc.). Danych o inflacji HICP z Polski i innych krajów Unii Europejskiej, które jednocześnie nie są w strefie euro, jeszcze nie ma, poznamy je za dwa tygodnie, przy okazji publikacji finalnych statystyk.
W przyszłym tygodniu (czwartek, 6 czerwca) odbędzie się posiedzenie Rady Prezesów EBC, podczas którego — jak wynikało ze wcześniejszych wypowiedzi — bank miał rozpocząć obniżki stóp procentowych. Koszt pieniądza w krajach unii walutowej jest najwyższy w historii: główna stopa procentowa wynosi 4,50 proc., a depozytowa 4,00 proc. Ostatni raz w tym cyklu EBC podniósł stopy we wrześniu 2023 r., a od października włącznie trzyma stopy bez zmian. Wcześniej, na 11 posiedzeniach z rzędu, zacieśniał politykę, cykl ten rozpoczął w lipcu 2022 r.
Jeszcze przed publikacją odczytów inflacji ekonomiści wskazywali jednak, że nie powinny one zmienić scenariusza, w którym EBC zacznie obniżać stopy. "Bankierzy centralni zapoznają się także z wynikami nowych prognoz makroekonomicznych, które zapewne pokażą stopniowe zbieganie inflacji bazowej do celu inflacyjnego, EBC będzie chciał zrealizować swoje zapowiedzi obniżki stóp proc. Szybki wzrost płac i nadal niskie bezrobocie przemawiają jednak za scenariuszem ostrożnego podejścia EBC w kontynuowaniu łagodzenia polityki pieniężnej w późniejszym okresie" — napisali ekonomiści Banku Millennium.
Zobacz też: EBC rozpocznie cięcia stóp. Większość banków czeka na sygnał z innej strony
"Impet wzrostu cen w strefie euro odbił w maju, czyli tuż przed pierwszą obniżką stóp przez EBC. Wewnątrz banku centralnego panuje jednak przekonanie, że sytuacja zmierza w pożądanym kierunku" — napisali ekonomiści mBanku na portalu X (dawny Twitter), komentując najnowsze dane Eurostatu.
Po publikacji danych o wyższej od prognoz inflacji paneuropejski indeks giełdowy Stoxx Europe 600 wymazał poranne zwyżki i oscylował wokół zamknięcia z poprzedniej sesji. Główne indeksy giełdowe w Niemczech (DAX) czy Francji (CAC40) po porannych zwyżkach znalazły się pod kreską. Jednocześnie kurs EUR/USD po spadkach na początku dnia zaczął piąć się w górę (co oznacza umocnienie euro), co może sugerować jednak, że część inwestorów dopuszcza scenariusz, w którym EBC za tydzień może nie tyle powstrzyma się z obniżkami, co nakreśli scenariusz wolniejszych niż zakładano obniżek stóp.