Kup subskrypcję
Zaloguj się

Polskie miasto pustostanów. Urzędnicy winę zrzucają na stan techniczny mieszkań

Jest jedno duże miasto w Polsce, które uchodzi za "miasto pustostanów". Chodzi o Wrocław, w którym w puli lokali komunalnych jest prawie 500 nieruchomości. Większość z nich jest przeznaczona na wynajem, jednak oczekiwanie na możliwość wprowadzenia trwa ponad dwa lata. Powody takiej sytuacji są i prozaiczne, i dość osobliwe.

To polskie miasto jest miastem pustostanów
To polskie miasto jest miastem pustostanów | Foto: m.jrn / Shutterstock

Przydomek "miasto pustostanów" najlepiej pasuje do Wrocławia. Tam znajdują się setki lokali należących do miasta, o które stara się cała rzesza zainteresowanych. I muszą uzbroić się w cierpliwość, bo oczekiwanie wynosi kilka lat.

Zobacz także: Hamowanie u deweloperów, spada dostępność mieszkań i liczba kredytów. Co się dzieje na rynku? [ANALIZA]

Jak donosi "Gazeta Wrocławska", Wrocław ma w swoim zasobie około 500 mieszkań, z których większość jest przeznaczona na wynajem. Co warto podkreślić, lokale w większości stoją puste, choć w kolejce po mieszkanie komunalne jest ponad 1 tys. chętnych. Cytowani przez "Gazetę Wrocławską" urzędnicy wyliczyli, że gmina "dysponuje 492 lokalami mieszkalnymi, z czego ponad 100 przekazano osobom do remontu we własnym zakresie, a prawie 80 trafiło do najmu socjalnego". Kolejnych przeszło 300 lokali mieszkalnych "zadysponowano na realizację pozostałych działań Wydziału Lokali Mieszkalnych".

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Zgodnie z informacjami, które przekazali urzędnicy wrocławskiego magistratu, na mieszkanie komunalne należy czekać średnio 2,5 roku. Powodem jest wątpliwy stan wielu nieruchomości oraz przejęcie przez gminę kosztów remontów. "Chcemy zadysponować jak największą liczbę wolnych lokali mieszkalnych, w jak najkrótszym czasie. Jednak przebieg tego procesu jest utrudniony z uwagi na stan techniczny pomieszczeń" — przyznał Wojciech Koerber z Urzędu Miejskiego Wrocławia, którego słowa przytacza "Gazeta Wrocławska".

Zobacz także: Na każdym flipie zarabia 50 tys. zł. "W każdej branży istnieją czarne owce"

Urzędnik przyznaje wprost, że często pustostany są zdewastowane i wymagają gruntownych remontów. Ze względu na przewidziane prawem procedury przetargowe czas oczekiwania jest długi. Nierzadko powodem niezamieszkania pustostanów jest fakt, że znajdują się one na wysokich piętrach bloków lub w mało atrakcyjnych częściach miasta. Najemcy wolą poczekać kilka lat na nieruchomość w interesującej ich okolicy. Urzędnicy oprócz remontów pustostanów zajmują się także ich sprzedażą. Wrocław od początku 2020 r. do końca maja 2024 r. sprzedał łącznie 269 takich mieszkań.