To musisz wiedzieć po konwencjach PiS, PO i innych. Oto najważniejsze obietnice wyborcze
Sobota była niewątpliwie dotychczas najważniejszym dniem tegorocznej kampanii wyborczej. Wszystkie największe partie polityczne w Polsce przygotowały wielkie konwencje, w których zaprezentowały swoje obietnice wyborcze. Zapowiedziano zmiany w emeryturach, systemie podatkowym i dostępie do mieszkań.
- Najważniejsza nowa propozycja PiS to emerytury stażowe. Jarosław Kaczyński zdradził, że mają być dostępne dla kobiet po 38 latach pracy i po 43 latach dla mężczyzn
- Platforma Obywatelska sypała propozycjami. Najważniejsze dotyczą kwoty wolnej, podatku Belki i podwyżek dla nauczycieli i reszty budżetówki
- Trzecia Droga zapowiedziała budowę miliona mieszkań, zmiany w niedzieli handlowej i francuskiego PIT
- Lewica chce zachęcić Polaków 35-godzinnym tygodniem pracy i zwiększeniem liczby dni urlopu. Zadeklarowała też likwidację śmieciówek
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Obietnice PiS
Prawo i Sprawiedliwość podczas swojej konferencji programowej w Końskich (woj. świętokrzyskie) zaprezentowało nowe i powtarzające się już propozycje programowe.
Emerytury stażowe
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział jedną, znaczną nowość – emerytury stażowe. Zgodnie z pomysłem, możliwe będzie przejście na emeryturę, po przepracowaniu 38 lat w przypadku kobiet i 43 lat przez mężczyzn.
Walka z patodeweloperką
Kaczyński podkreślił, że PiS będzie dalej walczył z patodeweloperką, która według prezesa PiS kosztuje Polskę fortunę. Partia rządząca ma postarać się zwiększyć podaż mieszkań. — Popyt łatwo wzmóc, tylko z podażą jest gorzej, bo tu są różnego rodzaju układy. I my chcemy zlikwidować tę patodeweloperkę. Chcemy zlikwidować to wszystko, co jest w tej sferze patologią i według wyliczeń kosztuje Polskę 84 mld zł rocznie. To jest otwarcie na rozwiązanie w Polsce kwestii spraw mieszkaniowych – przekonywał.
Obrona węgla i gotówki
Zapowiedział również kontynuację transformacji energetycznej w oparciu o atom i utrzymanie korzystania z polskiego węgla. — Musimy dużo inwestować w energię atomową i różne rodzaje zielonej energii, ale transformacja energetyczna musi uwzględniać zachowanie węgla — podkreślił lider PiS.
Zadeklarował też obronę gotówki. — Będziemy bronić gotówki jak niepodległości — zapewnił.
Wynagrodzenie 10 tys. zł
Premier Mateusz Morawiecki wskazał, że za sześć lat wynagrodzenie w Polsce ma osiągnąć poziom Francji (chodzi najprawdopodobniej o parytet siły nabywczej). — Nasza wizja rozwoju jest taka, aby na koniec naszej — mam nadzieję trzeciej kadencji — średnie wynagrodzenie w Polsce wynosiło przynajmniej 10 tys. zł — przekonywał. To deklaracja zbieżna z wcześniejszymi prognozami Ministerstwa Finansów.
W czasie swojej konwencji PiS powtórzył też postulaty ogłaszane w poprzednich dniach. Chodzi o program modernizacji i rewitalizacji bloków "Przyjazne osiedle", "Darmowe autostrady", program "Lokalna półka" — zakładający obowiązek oferowania w marketach minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych, mięsa i pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców, program finansowania wycieczek dla uczniów "Bon szkolny — poznaj Polskę".
Zobacz też: Główne obietnice gospodarcze PiS. Energetyka, emerytury i repolonizacja [PODSUMOWANIE]
PiS zapowiedział też program poprawy żywienia pacjentów w szpitalach "Dobry posiłek", program darmowych leków dla seniorów 65+ oraz dzieci do 18. roku życia i program 800+.
Grad obietnic PO
Platforma Obywatelska swoją konwencję programową przeprowadziła pod hasłem "100 konkretów na 100 dni rządów".
Czytaj także: O mały włos nie wpuściliby go na konwencję KO w Tarnowie. Musiał podjąć trudną decyzję
Podwojenie kwoty wolnej od podatku
Jedną z głównych propozycji i oddziałującą na największe rzesze obywateli będzie podwojenie kwoty wolnej od podatku. Tym samym miałaby wynieść 60 tys. zł. Emeryci, którzy otrzymują do 5 tys. zł, nie płaciliby PIT wcale. Taka konieczność miałaby ominąć też pracowników zarabiających do 6 tys. zł, a lepiej wynagradzani też skorzystaliby na propozycji – ich podatki byłyby znacznie niższe niż obecne.
Bez podatku Belki
Platforma obiecała również zniesienie podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatku Belki. Miałoby to dotyczyć oszczędności inwestycji do 100 tys. zł powyżej roku. Posłanka PO Izabela Leszczyna zapowiedziała też wprowadzenie obligacji antyinflacyjnych.
Dla biznesu: ZUS zapłaci za zwolnienia lekarskie, powrót do dawnej składki zdrowotnej, urlop dla przedsiębiorców
Platforma zaprezentowała też pakiet dla przedsiębiorców. Pomocą ma być fakt, że ZUS weźmie na siebie wypłatę zwolnień lekarskich już od pierwszego dnia choroby zarówno pracowników, jak i prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
Jednocześnie PO chce skończyć ze zmianami w składce zdrowotnej wprowadzonymi przez Polski Ład. "Skończymy z absurdem składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych" – wskazano w programie największej partii opozycyjnej.
W górę pensje nauczycieli i budżetówki oraz zasiłki pogrzebowe
Donald Tusk obiecał, że od razu po zwycięstwie wyborczym, nauczyciele mogą liczyć na spory wzrost płac. — W ciągu pierwszy 100 dni każdy polski nauczyciel, każda polska nauczycielka, dostaną podwyżkę do (wynagrodzenia) zasadniczego minimum 1,5 tys. zł, co znaczy 30 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli — powiedział.
Cała budżetówka ma natomiast otrzymać 20 proc. rekompensaty "za drożyznę, za inflację".
Zniesienie limitów w szpitalach, in vitro za darmo
Bartosz Arłukowicz zapowiedział zniesienie limitów w NFZ dla szpitali. — Nikt nigdy nie zostanie odesłany ze szpitala dlatego, że skończyły się limity — obiecał polityk PO i były minister zdrowia. Jednocześnie PO zobowiązało się przygotować "program in vitro za 500 mln zł dostępny dla ludzi w pełnym wymiarze".
Dalsza część artykułu pod wideo:
Kredyty 0 proc., dopłaty do czynszów
Platforma powtórzyła swój postulat kredytu 0 proc. dla osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie. Dodano też pomysł dofinansowania czynszów. Teraz KO zapowiedziało jeszcze 600 zł dopłaty na wynajem mieszkania dla młodych. Więcej na ten temat piszemy tutaj.
Handlowe niedziele, 51 proc. polskich produktów w sklepach
Największa partia opozycyjna zapowiedziała zniesienie zakazu handlu w niedziele, przy jednoczesnym zagwarantowaniu każdemu pracownikowi dwóch wolnych weekendów w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne. Prezentujący propozycje dla rolnictwa Michał Kołodziejczak wskazał natomiast, że wprowadzone zostaną przepisy, które "spowodują, że 51 proc. produktów w sklepach będzie polskich i będzie to na zasadzie uczciwej kontraktacji".
Mniej pracy według Nowej Lewicy
W minioną sobotę swoje propozycje programowe przedstawiła także Nowa Lewica.
35-dniowy urlop, 35-godzinny tydzień pracy
Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że partia chce stopniowo skracać tydzień pracy. — Zaczniemy od skrócenia o 2 godz. w tygodniu, potem — o 5 godz. — deklarował. Mówił też o staraniach o wprowadzenie 35-dniowego urlopu.
Pełnopłatne zwolnienia, zakaz bezpłatnych staży i likwidacja śmieciówek
Lewica chce też odejścia od 80 proc. stawki wynagrodzenia w przypadku przebywania na zwolnieniu lekarskim. — Dość karania za chorowanie. Nie ma zgody na śmieciówki, kiedy powinien być etat. Nie ma pracy za darmo – nawet za pracę na stażu należy się wynagrodzenie – mówiła posłanka Anna Maria Żukowska. Dodawała, że Lewica doprowadzi do wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej na stażach.
Trzecia Droga
Sojusz PSL i Polski 2050 koncentrował się natomiast na polityce mieszkaniowej, zmianach w podatkach i energetyce.
Milion mieszkań od Trzeciej Drogi
Trzecia Droga zapewnia, że możliwy jest milion mieszkań w ciągu jednej kadencji parlamentu. — Chętnych do zakupu mieszkania jest bardzo dużo, głód mieszkań szczególnie u młodych ludzi coraz większy. Należy zadbać w pierwszej kolejności o to, żebyśmy mogli i mieli, gdzie wybudować te mieszkania. Dlatego jednym z pomysłów Trzeciej Drogi jest uwolnienie wszystkich nieruchomości z Krajowego Zasobu Nieruchomości – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zaangażowane przedsięwzięcie będą gminy, które dostaną na to pieniądze. – Uzbrojenie terenu, przygotowanie gmin i dofinansowanie ich, aby mogły przygotowywać teren na cele mieszkaniowe, czy to komunalne, czy to spółdzielcze, czy inwestycje prywatne – dodawał lider PSL.
Jednocześnie Trzecia Droga zwróciła się ku studentom, obiecując akademiki za złotówkę.
Częściowy zakaz handlu w niedzielę
W przeciwieństwie do Koalicji Obywatelskiej Trzecia Droga planuje częściowe zniesienie handlu w niedzielę – wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w tygodniu.
Czytaj więcej: Koniec zakazu handlu w niedzielę. Opozycja chce ugrać na pretensjach do PiS
Zamrożenie podatków i francuski PIT
Politycy Trzeciej Drogi obiecali, że nie będą zwiększać PIT, CIT i VAT przez całą pierwszą kadencję, do 2026 r. Zapowiedzieli również znaczne obniżki dla rodzin wychowujących dzieci. — Rodzinny PIT w modelu francuskim, gdzie wliczamy do rozliczenia nie tylko małżonków, ale bierzemy też pod uwagę wszystkie dzieci. Czyli im więcej dzieci, tym będą niższe podatki. To jest promocja wielodzietności, to jest docenienie dużych rodzin, rodzin 3+, które w takim systemie nie zapłacą żadnego podatku dochodowego – tłumaczył Władysław Kosiniak-Kamysz.
Biogazownie i kupno energii od producentów
Trzecia Droga chce też koncentrować się na taniej, zielonej energii. Ludowcy podkreślają wagę biogazowni, Szymon Hołownia łatwego kontraktowania "czystego" prądu.
— Polska musi być krajem napędzanym nie ruskim, mongolskim czy kolumbijskim węglem, a polskim wiatrem, polskim słońcem. Musi być krajem, który kojarzy się z zielonym, dobrym oddechem, a nie z masową wycinką drzew na ślepo i eksportowaniem ich do Chin. Dlatego pozwolimy na kupno prądu bezpośrednio od prywatnych producentów energii z polskiego wiatru i polskiego słońca. To będzie proste jak zakupy przez internet. I równie korzystne dla domowego budżetu – argumentował Szymon Hołownia.