Wojna handlowa uderza w gospodarkę Chin. Są najnowsze dane
Eskalacja konfliktu handlowego z USA uderzyła w aktywność gospodarczą Chin - piszą ekonomiści ING Banku Śląskiego. We wtorek z Państwa Środka spłynęły dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycjach. Wszystkie zaskoczyły negatywnie.
Spójrzmy, jak wygląda najnowsza paczka danych makro z Chin:
- Produkcja przemysłowa wzrosła o 6 proc. r/r, konsensus 6,3 proc. r/r, poprzednia wartość 6 proc. r/r;
- Sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,8 proc. r/r, konsensus 9,1 proc. r/r, poprzednia wartość 9 proc. r/r;
- Inwestycje w aktywa trwałe wzrosły o 5,5 proc. r/r, konsensus 6 proc. r/r, wcześniejsza wartość 6 proc. r/r.
Dlaczego były one gorsze od oczekiwań? Według banku ING ma to związek z wojną handlową prowadzoną przez Donalda Trumpa. Pekin zaczął już jakiś czas temu przygotowywać się na te turbulencje i najwyraźniej nie zaczęły one jeszcze w pełni działać.
Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w Chinach
- Dotychczasowa odpowiedź administracji Państwa Środka była dwutorowa – bank centralny obniżył wymogi regulacyjne dla wzrostu kredytu, wprowadził polityki wspierające sektor MSP oraz obniżył oprocentowanie depozytów sektora rządowego (wymuszając bardziej ekspansywną politykę fiskalną wśród lokalnych prowincji). Z kolei administracja centralna zapowiedziała szybszą realizację wydatków fiskalnych - piszą ekonomiści ING Banku Śląskiego, dodając:
Na podobne działania rządu Chin wskazuje Piotr Jaromin, analityk XTB. - Władze Państwa Środka będą zmuszone do spowolnienia procesu wychodzenia z nadmiernego zadłużenia. Dane o podaży pieniądza pokazały, że skumulowana podaż M2 wzrosła do 8,5 proc. r/r, z łatwością pokonując medianę szacowaną na poziomie 8,2 proc. r/r, a zarejestrowany w czerwcu 8-procentowy odczyt był najniższy w historii - pisze.
Dodatkowo, jak zauważa, nowe, zaległe pożyczki w juanie zwolniły mniej, niż oczekiwano. Jego zdaniem ożywienie w pożyczkach bankowych w kraju wyraźnie wskazuje, że obniżka stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin zaczyna przynosić efekty.
- Jednak trendy w kredytowaniu mogą się wahać szybciej niż tzw. "twarde" dane - wyjaśnia.