Kup subskrypcję
Zaloguj się

Cztery gałęzie przemysłu odpowiadają za śmierć 2,7 mln ludzi w Europie każdego roku

To jeden z przełomowych raportów Światowej Organizacji Zdrowia. Alarmuje, że potężne branże doprowadzają do złego stanu zdrowia społeczeństwo i przedwczesnej śmierci w wyniku chorób serca, cukrzycy czy raka. Mowa o tysiącach ofiar każdego dnia tylko w samej Europie.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne | Foto: Slava Dumchev / Shutterstock

Branża tytoniowa, produkcja alkoholu, wysoce przetworzonej żywność i paliwa kopalne to cztery gałęzie przemysłu, które zabijają 2,7 mln ludzi rocznie w Europie — wskazała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Wezwała rządy do wprowadzenia surowszych przepisów dotyczących produktów szkodliwych dla zdrowia.

W przełomowym raporcie, który cytuje w środę brytyjski dziennik "The Guardian", WHO stwierdziła, że potężne branże doprowadzają do złego stanu zdrowia społeczeństwo i przedwczesnej śmierci w wyniku chorób serca, cukrzycy czy raka. Dostarczają na rynek produkty, stosując marketing, który wprowadza w błąd.

Zobacz także: Polski rynek ochrony zdrowia wart 191 mld zł. Co z tego dostają pacjenci?

WHO wyliczyła, że wskazane cztery branże są odpowiedzialne za ponad 7400 zgonów każdego dnia w 53 krajach Europy. Stanowi to około 25 proc. wszystkich zgonów. W skali całego świata mowa o 19 mln zgonów rocznie (34 proc. ogółu).

Raport WHO. Bezprecedensowy atak

"Ustalenia agencji stanowią bezprecedensowy atak na największe korporacje i ich produkty" — pisze "The Guardian". W raporcie opisano, w jaki sposób "wielki przemysł" wykorzystuje "jawne i ukryte metody w celu zwiększenia swoich zysków poprzez opóźnianie i wykolejanie polityk mających na celu poprawę zdrowia populacji".

Analiza WHO pokazuje, że wszystkie kraje europejskie nie są w stanie osiągnąć celów zrównoważonego rozwoju wyznaczonych przez ONZ, czyli powstrzymania wzrostu otyłości lub ograniczenia palenia. 53 kraje europejskie spożywają więcej alkoholu niż jakikolwiek inny region na świecie.

WHO szacuje, że tytoń jest przyczyną ponad 1 mln zgonów rocznie. Prawie 600 tys. można powiązać z paliwami kopalnymi, podczas gdy alkohol powoduje ponad 400 tys. Ponad 350 tys. osób umiera każdego roku z powodu spożywania zbyt dużej ilości przetworzonego mięsa, słodkich napojów i tłustego, słonego jedzenia.

Zobacz także: Światowy Dzień Zdrowia i wstydliwa statystyka Polski. Jest na samym końcu w UE

W raporcie wezwano rządy w całej Europie do wprowadzenia znacznie surowszych przepisów dotyczących sposobu wprowadzania do obrotu produktów szkodliwych dla zdrowia, wprowadzenia ograniczeń praktyk monopolistycznych i lobbingu oraz zapewnienia, że umowy handlowe i przepisy gospodarcze będą traktować zdrowie publiczne priorytetowo.

Firmy odpowiadają na zarzuty WHO

Odpowiadając na wnioski z raportu, Rebeca Fernández, dyrektor ds. bezpieczeństwa żywności, badań i innowacji w FoodDrinkEurope, która reprezentuje europejski przemysł spożywczy, powiedziała, że "łączenie konsumpcji przetworzonej żywności z przemysłem tytoniowym i paliw kopalnych jest nieodpowiedzialne i skandalicznie mylące". Podkreśliła, że wszyscy potrzebują żywności, także tej przetworzonej.

Ulrich Adam, dyrektor generalny organizacji spiritsEurope, która reprezentuje przemysł spirytusowy w Europie, również zakwestionował metodologię WHO, która jego zdaniem "podważa" wiarygodność wniosków.

Z kolei Nathalie Darge, dyrektor generalna Tobacco Europe, która reprezentuje trzech największych producentów wyrobów tytoniowych, zapewniła, że wszyscy są zaangażowani w zmniejszanie wpływu palenia na zdrowie w Europie poprzez inwestowanie w innowacyjne i potencjalnie mniej szkodliwe nowe produkty tytoniowe i nikotynowe.