Awaria w banku Santander. Na kontach klientów blokowane są pieniądze
Klienci banku Santander od niedzielnego popołudnia donoszą o awarii. Na kontach blokowane są im nawet stukrotnie wyższe kwoty niż te, na które opiewały transakcje. Bank potwierdza, że wie o awarii i stara się ją usunąć.
"Mam wyczyszczone konto do zera i blokadę na prawie 11 tys. zł za zakup paliwa! Możecie to wyjaśnić? Mam potwierdzenie ze stacji z terminala i paragon".
"Trochę żarty sobie dziś robicie. Zapłaciłem 17,79 zł, a Wy blokujecie na koncie 1779 zł? Możecie ogarnąć ten bałagan? Bo jak widać nie jestem odosobniony, a trochę kicha jak z banku kasa znika".
Tak brzmią tylko dwa z wielu komentarzy, które od wczoraj pojawiają się na profilach banku Santander w mediach społecznościowych. Klienci skarżą się, że blokady na ich kontach opiewają na kwoty nawet stukrotnie wyższe niż te, na które opiewać miały transakcje.
Bank potwierdza awarię
Bank na wszystkie z nich odpowiada w zbliżony sposób. Potwierdza, że wie o awarii i pracuje nad jej usunięciem. Około godziny 7:15 w poniedziałek 21 czerwca nie ma jednak komunikatu o naprawieniu problemu.
Klienci odzyskają pieniądze
Równocześnie bank zapewnia, że wszyscy klienci odzyskają utracone środki. "Blokady zostaną zdjęte automatycznie, nie musisz się o nie obawiać" - zapewniają pracownicy banku odpowiadający bezpośrednio klientom w mediach społecznościowych.
"Nieprawidłowe, wyższe blokady kwot z transakcji kartami płatniczymi są właśnie zdejmowane automatycznie, w większości przypadków już są usunięte. Problem dotyczy poniżej 1 proc. transakcji realizowanych przez bank w niedzielę. Bardzo przepraszamy naszych klientów za te niedogodności" - poinformowało nas biuro prasowe banku.