Szachtar zebrał znaczną kwotę za mecz z Lechią Gdańsk
Szachtar Donieck nie może grać w lidze ukraińskiej z powodu trwającej wojny, jeździ zatem po Europie i zbiera środki na odbudowę kraju. Za mecz z Lechią Gdańsk udało się zebrać ponad 360 tys. zł., ale nie jest to rekord.
![Lechia Gdańsk - Szchtar Donieck](https://cdn.statically.io/img/ocdn.eu/sport-images-transforms/1/DvCk9lBaHR0cHM6Ly9vY2RuLmV1L3B1bHNjbXMvTURBXy9jODEwZGRhM2QxZWVlOTA0OTljNjViNTAwZjcxYTcyZC5qcGeTlQMAzF3NC7jNBpeVAs0EsADCw5MJpmMwYjIyYgbeAAKhMAGhMQE/lechia-gdansk-szchtar-donieck.jpg)
Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, stało się jasne, że rozgrywki ligowe, które miały ruszyć po zimowej przerwie, nie mogły wystartować. Po bardzo groźnych chwilach związanych z ewakuacją piłkarzy z atakowanego kraju, postanowiono, że dwie najsłynniejsze ukraińskie drużyny będą jeździć po Europie, aby zbierać środki na pomoc ofiarom wojny. W podróż udało się Dynamo Kijów i Szachtar Donieck.
Piłkarze z Doniecka gościli w Gdańsku, gdzie grali z Lechią. Mecz zakończył się wygraną gości z Ukrainy w stosunku 3:2. Było to jedno z dwóch spotkań w naszym kraju z serii "Global Tour for Peace". Zebrano za ten mecz 2,5 mln hrywien, czyli ok. 366 tys. zł.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
W meczu Szachtara z Olympiakosem zebrano 3,2 mln hrywien, a w meczu z Fenerbahce 5 mln hrywien. Łączna kwota za trzy mecze to 10,7 mln hrywien. To ponad 1,5 mln zł.
- Zobacz również: Kluby ligi ukraińskiej były zgodne: sezon nie zostanie wznowiony
Środki te mają zostać przekazane obrońcom Ukrainy, poszkodowanym obywatelom kraju i lekarzom. Szachtar ma już w planach kolejny mecz, w którym jego rywalem będzie Hajduk Split.
Przypomnijmy, że niedawno podjęto też decyzję, że sezon ligi ukraińskiej nie zostanie dokończony. Mistrzem wobec tego został Szachtar Donieck.
***
Z igrzysk w Monachium Hubert Kostka przywiózł złoty medal. Złoto towarzyszyło znacznej części jego kariery – jako piłkarz Górnika Zabrze osiem razy wygrywał mistrzostwo Polski, jako trener – trzy. I nagle, w zasadzie bezszelestnie, Kostka zniknął z polskiej piłki. Po latach ujawnia, że wygoniła go z niej korupcja, co przełożyło się na problemy z sercem. Miał dość nieuczciwych sędziów, prezesów, ustawianych meczów, dlatego wybrał spokojny żywot emeryta. Czy futbolowe środowisko dobrze zrobiło, że pozwoliło odejść tak doświadczonemu trenerowi? Odpowiedzi na to pytanie szukamy w podcaście "Prześwietlenie".
http://sites.libsyn.com/410477/dlaczego-11-krotny-mistrz-polski-po-cichu-znikn-z-naszej-piki