Obrońca tytułu Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1) prowadzi po drugim etapie Rajdu Łotwy, ósmej rundzie mistrzostw świata kierowców. Drugi ze stratą 42,5 sekundy jest ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1), a trzeci rewelacyjnie spisujący się Łotysz Martins Sesks (Ford Puma Rally1) - strata 47,2 sekundy. Polacy nie startują.
W piątkowe popołudnie w Monte Cassino zameldowało się 80 Małych Fiatów, które w ramach Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci w osiem dni pokonały ponad 3200 km. Cel geograficzny został osiągnięty. Cel charytatywny również, bo zamiast zakładanego miliona złotych, w serwisie Zrzutka.pl zebrano dwa miliony! Zbiórka potrwa do końca sierpnia. Organizatorzy chcą w rezultacie przekazać milion euro na pomoc dzieciom poszkodowanym w wypadkach, a także na działania edukacyjne i prewencyjne w zakresie BRD.
Grand Prix Kazachstanu, będąca eliminacją motocyklowych mistrzostw świata, miała zostać rozegrana po raz pierwszy w historii cyklu w tym azjatyckim państwie na Sokol International Racetrack. Intensywne opady deszczu, które spowodowały powódź, zmusiły organizatorów do odwołania imprezy. Zamiast w Kazachstanie, zawody odbędą się we Włoszech we wrześniu.
Jakub Matulka (Skoda Fabia Rally2 Evo) wygrał 50. Rajd Koszyc, czwartą rundę mistrzostw Polski. Impreza na Słowacji już po raz siódmy znalazła się w kalendarzu RSMP. Drugie miejsce zajął Zbigniew Gabryś (Skoda Fabia RS Rally2), a trzeci był Jarosław Szeja (Skoda Fabia Rally2 Evo).
W weekend odbędzie się jubileuszowy 50. Rajd Koszyc, będący czwartą rundą mistrzostw Polski. Na starcie stanie ponad 70 załóg, w tym 23 z Polski. Impreza, która po raz siódmy znalazła się w kalendarzu RSMP, rozpocznie się w piątek ceremonią startu.
W niedzielę na torze Interlagos w Sao Paulo odbędzie się piąta runda długodystansowych wyścigowych mistrzostw świata WEC. W zespole AF Corse, jadącym Ferrari 499P, w 6-godzinnym wyścigu wystąpi Robert Kubica. To powrót mistrzostw świata do Brazylii po dziesięcioletniej przerwie.
Robert Kubica może świętować! Polak i jego Orlen Team AO by TF ukończyli czterogodzinny wyścig European Le Mans Series (ELMS) na torze Imola na drugiej lokacie, jednak po wyścigu sędziowie odkryli błąd u zwycięzców, przez co... musieli zmienić ostateczny wynik!
Lauri Heinonen umocnił się na pozycji lidera Drift Masters. Fin przed własną publicznością wygrał trzecią rundę cyklu. Jest to dla niego pierwsze zwycięstwo w karierze. Kierowca na półmetku 10. edycji jest na dobrej drodze, żeby we wrześniu na PGE Narodowym cieszyć się z końcowego triumfu.
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk mają za sobą występ w Rajdzie Estonii, który stanowił 4. rundę sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC). Załoga ORLEN Team w trakcie trzech dni prezentowała bardzo dobre, solidne tempo, kręcąc czasy na poziomie ścisłej czołówki mistrzostw. Rajd Estonii zakończył szutrową część sezonu ERC.
Zespół Orlen Team AO by TF, z Robertem Kubicą za kierownicą, triumfował w klasie LMP2 podczas trzeciej rundy European Le Mans Series na torze Imola. Pierwsi na mecie zameldowali się zawodnicy ekipy Panis Racing, ale po wyścigu na zespół nałożono 35 s. karę i to ostatecznie ekipa polskiego zawodnika mogła cieszyć się z wygranej. Obie ekipy pokonały po 133 okrążenia, a różnica między nimi wyniosła zaledwie 11,357 sekundy.
Nazywają go nowym Robertem Kubicą, on zachwyca na torach, ale mimo to... może nie dokończyć sezonu. Zdaniem Marcina Budkowskiego Tymoteusz Kucharczyk stracił wsparcie głównego sponsora, czyli grupy Orlen. A to oznacza, że nie wiadomo, czy zdoła dalej rywalizować w serii GB3 Championship.
80 maluchów wyruszyło spod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie w samo południe w piątek 5 lipca. Cel geograficzny to Monte Cassino, do którego trasa liczy 3200 km i prowadzi przez osiem krajów. Celem głównym jest zebranie miliona euro dla dzieci poszkodowanych w wypadkach drogowych, edukację i prewencję. Kolejną Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci wyprowadzili na trasę giganci motorsportu, a wśród nich Longin Bielak, Sobiesław Zasada, Maciej Wisławski, Rafał Sonik, Kajetan Kajetanowicz i Bartosz Ostałowski.
Dobiegł końca 80. Orlen Rajd Polski. Wygrał Kalle Rovanpera, którego w Polsce w zasadzie mogło nie być. Fin wykorzystał nieszczęście Sebastiana Ogiera, który musiał się w ostatniej chwili wycofać. Kibice przez cały weekend mogli oglądać poczynania na polskich drogach najlepszych rajdowców na świecie w tym m.in. Kajetana Kajetanowicza.
W nadchodzący weekend na włoskim torze Imola odbędzie się emocjonująca trzecia runda European Le Mans Series. Za kierownicą bolidu Orlen Team AO by TF zasiądzie Robert Kubica, który jako jedyny Polak bierze udział w tegorocznych zmaganiach ELMS. Wraz z nim w zespole ścigają się Louis Deletraz oraz Jonny Edgar. Kubica, poza startami w ELMS, rywalizuje również w prestiżowych mistrzostwach świata WEC.
Kurz po 80. Rajdzie Polski dopiero opada. Karol Kosiorowski był w parku serwisowym Hyundai Motorsport i rozmawiał z liderem WRC1 Thierry Neuville oraz szefem jego zespołu. Sprawdził również, jak wygląda praca Hyundai Motorsport Team w parku serwisowym na minuty przed startem kultowego Rajdu w Mikołajkach.
Kajetan Kajetanowicz miał sporego pecha podczas 80. Orlen Rajdu Polski. Kierowca na 11. odcinku specjalnym uszkodził zawieszenie. Rywalizację zakończył na 35. pozycji. Przyznał jednak, że jazda w Polsce sprawiła mu ogromną radość, nawet kosztem punktów w klasyfikacji mistrzostw świata. Rajdowiec o swoich wrażeniach opowiada w poniższym fragmencie "Misji Sport".
Kalle Rovanpera wygrał 80. Rajd Polski, który była siódmą rundą samochodowych mistrzostw świata. Fin do Mikołajek przyjechał w ostatniej chwili. Zastąpił ośmiokrotnego mistrza świata Sebastiana Ogiera, który ze względu na wypadek przed rajdem, musiał się wycofać z rywalizacji. — Muszę przyznać, że nie oczekiwałem zbyt wiele — mówił po wygranej fiński kierowca. Zobacz podsumowanie ostatniego dnia 80. Rajdu Polski.
Do Mikołajek zjechała się cała śmietanka rajdowych mistrzostw świata. Thierry Neuville, Andreas Mikkelsen, Elfyn Evans, Kalle Rovanperä oraz Ott Tänak – to nazwiska, które przyciągały kibiców na odcinki specjalne. Zwycięzca na naukę tras nie miał dużo czasu, bo został do Polski ściągnięty awaryjnie, tuż przed startem.
80. ORLEN Rajd Polski stanowił siódmą rundę sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Dla Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka był to jednocześnie pierwszy występ w tym cyklu w aktualnym sezonie. Byli zwycięzcy mazurskiego klasyka podkreślali, jak istotne jest to dla nich wydarzenie i jak doceniają szansę pokazania się przed własnymi kibicami w rundzie mistrzostw świata.
Jak informuje RMF FM, 69-letni kierowca, który niespełna tydzień temu zderzył się swoim samochodem z autem Sebastiana Ogiera, nie żyje. Wypadek miał miejsce koło Gołdapi w czasie zapoznania z trasą Rajdu Polski. Nie wiadomo jednak na razie, czy śmierć mężczyzny była spowodowana bezpośrednio ze zderzeniem z rajdowcem.
— Ścigam się od wielu lat poza mistrzostwami Polski, super, że tu wróciliśmy i prezentowaliśmy się z dobrej strony. To jest wyjątkowe, że ten rajd jest w Polsce. Są tu polscy kibice, czasami stojący w niebezpiecznych miejscach, ale tak samo bywa poza granicami — powiedział Kajetan Kajetanowicz po ORLEN Rajdzie Polski.
— Walczyliśmy do samego końca, kończymy rajd w pierwszej "10" mistrzostw świata WRC2. Konkurencja była tutaj bardzo mocna. Tutaj było nam trudno wbijać się nawet w pierwszą piątkę, choć udało nam się wygrać dwa odcinki specjalne — powiedział Miko Marczyk, występujący w ORLEN Rajdzie Polski.