Materiał archiwalny Onet
Materiał archiwalny

Jagoda ma 36 lat, skierowanie do sanatorium dostała ze względu na problemy z kręgosłupem. Obawiała się, że będzie się nudzić wśród schorowanych starszych ludzi. — Tymczasem na moich oczach już podczas pierwszego wieczorku zapoznawczego wyłoniły się pierwsze pary! Aśka, która mieszkała ze mną w pokoju, powiedziała wprost, że rok temu miała w innym sanatorium w Krynicy Morskiej najlepszy seks w życiu. Z facetem tuż przed 60., który na wsi u siebie zostawił żonę i troje dzieci.

A to był dopiero początek. Jagoda podczas pobytu w sanatorium też się zakochała.