Swój pierwszy gabinet otworzyła Pani blisko 30 lat temu, kiedy branża podologiczna była w Polsce praktycznie nieznana. Skąd pomysł, żeby zająć się medyczną pielęgnacją stóp?

To prawda. Gdy zaczynałam swoją przygodę z podologią, mówiło się o niej niewiele. Brakowało też materiałów edukacyjnych, specjalistycznych kursów czy narzędzi. Wtedy wszystko to było dostępne wyłącznie za granicą – szczególnie w Niemczech.

Ukończyłam studia z zakresu kosmetologii, ale szczególnie zainteresowana byłam zmianami w obrębie stóp i paznokci oraz tym, jak można te problemy rozwiązać. Dużo czasu poświęciłam na samodzielną edukację i szkolenia za granicą, aby móc wprowadzać do mojej codziennej praktyki nowe techniki i metody pracy, a tym samym pomóc moim klientom. Gdy tylko w Polsce pojawiła się możliwość studiowania podologii, byłam jedną z pierwszych studentek tego kierunku, a założony przeze mnie Instytut Podologii jest najdłużej działającym gabinetem podologicznym w województwie wielkopolskim.

Bardzo lubię to, co robię, i czuję, że jestem na właściwym miejscu. Fakt, poświęciłam temu dużo intensywnej pracy, ale jestem pewna, że nie zmieniłabym swojej ścieżki zawodowej. Dzisiaj, po 30 latach pracy zawodowej, widzę, że mam wpływ na to, jak kształtowała się podologia w Polsce i wyznaczam standardy w branży.

Czy dzisiaj Polacy dbają o swoje stopy? Czy kobiety wciąż przedkładają spektakularny pedicure i chodzenie w niebotycznych szpilkach nad zdrowie swoich stóp?

Przez lata aktywności zawodowej zaobserwowałam ogromną zmianę w tym, jak Polacy dzisiaj postrzegają zdrowie swoich stóp. Coraz więcej z nas zdaje sobie sprawę z tego, że skóra na stopach, jak każda inna, również wymaga codziennego nawilżania czy ochrony SPF. Cieszy mnie, że przykładamy uwagę do tego, jakie buty nosimy i naprawdę sporo moich pacjentów stawia raczej na wygodę, aniżeli modę ponad wszystko.

Oczywiście, są kobiety, które chcą lub muszą od czasu do czasu założyć szpilki. Jednak moje pacjentki są dość dobrze wyedukowane w tym, jakie buty wybrać, aby jak najmniej obciążyć stopy.

Co ważne – z roku na rok obserwuję większe zainteresowanie profilaktyką. Panie, które muszą nosić szpilki w pracy, sportowcy czy osoby przewlekle chore przychodzą do podologa, aby zminimalizować ryzyko schorzeń w obrębie stóp i paznokci. Uważam, że to jest duży sukces – interesujemy się swoim zdrowiem nie tylko wtedy, gdy już widoczne są konkretne objawy.

Materiały prasowe Instytutu Podologii
Materiały prasowe Instytutu Podologii

Podolog powinien łączyć wiedzę z zakresu pielęgnacji z diabetologią, dermatologią, chirurgią i ortopedią. Z jakimi problemami pacjenci zgłaszają się najczęściej, a które są najmniej typowe, nierozpoznawalne przez pacjentów i często lekceważone?

Najczęściej obserwuję problemy, które są związane głównie z noszeniem nieodpowiednio dopasowanego lub niewygodnego obuwia – na wysokim obcasie, z wąskimi czubkami, za małego lub za dużego. Mam na myśli bolesne odciski, modzele, wrastanie paznokci. Wiele osób zgłasza się również z infekcjami grzybiczymi i wirusowymi – szczególnie grzybicą stóp i brodawkami wirusowymi. O takie zakażenia nietrudno – bo patogeny za nie odpowiedzialne bytują zwłaszcza w miejscach publicznych, takich jak basen, sauna, przebieralnie, prysznice hotelowe.

Rzadziej obserwuję guzy aparatu paznokciowego, wrastanie płytki paznokciowej w kierunku macierzy (retronychia) czy infekcje bakteryjne. Oczywiście zdarzają się pacjenci, którzy przychodzą do gabinetu podologicznego, gdy problem jest już zaawansowany i zdążyły rozwinąć się powikłania – wcześniej próbując ratować się domowymi sposobami. Jednak mam wrażenie, że coraz więcej osób jest świadomych swojego zdrowia i zgłasza się do specjalisty, gdy tylko zaobserwuje niepokojące objawy.

Którą z nowych metod lub technologii wykorzystywanych w podologii uznałaby Pani za przełomową? Jaki problem, którego jeszcze kilka lat temu nie dało się leczyć, dziś skutecznie poddaje się terapii?

Uważam, że przełomem jest na pewno rozwój podochirurgii, czyli zabiegowej dziedziny podologii. Otworzyło to nowe możliwości terapii. Dzięki temu – wspólnie z lekarzem – możemy skutecznie rozwiązywać problemy, z którymi pacjenci, często bezskutecznie, zmagają się od lat.

Małoinwazyjne zabiegi podochirurgiczne wykonywane są przy m.in. nawracającym wrastaniu paznokci lub przeroście guzowatości paliczka dystalnego, który powoduje deformację opuszka palca i zatrzymanie wzrostu paznokcia. Są to schorzenia, których nie można wyleczyć standardowymi metodami podologicznymi.

Uważam także, że bardzo pomocna jest laseroterapia. W wielu przypadkach naświetlanie laserem przyspiesza proces leczenia, pozwala usunąć trudniejsze zmiany w obrębie stóp, wesprzeć regenerację tkanek. A przy tym jest to metoda bezpieczna, małoinwazyjna i niewymagająca długotrwałej rekonwalescencji.

Obecnie na polskim rynku usług medycznych powstaje coraz więcej gabinetów podologicznych. Jakimi kryteriami kierować się przy wyborze właściwego? Czy zawsze w zespole takiego gabinetu powinni być zatrudnieni lekarze – diabetolodzy, chirurdzy?

Wybór odpowiedniego podologa ma kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa, komfortu i rezultatów. Podologia wymaga nie tylko wiedzy teoretycznej, ale również praktycznych umiejętności oraz odpowiedniego wyposażenia gabinetu. Przed umówieniem pierwszej konsultacji podologicznej warto przejrzeć stronę internetową danej placówki oraz poczytać opinie pacjentów. Szczególną uwagę należy zwrócić m.in. na: kwalifikacje i certyfikaty podologa, wygląd gabinetu (już na pierwszy rzut oka musi być schludny i czysty), wyposażenie, wykonywane zabiegi.

Jeżeli coś nas zaniepokoi lub sprawi, że przestaniemy czuć się dobrze, w każdym momencie możemy zmienić gabinet podologiczny. Podczas wizyty zwracajmy uwagę na zachowanie personelu, komunikację, przebieg i organizację wizyty.

Lekarze nie zawsze są zatrudnieni w gabinetach podologicznych na stałe, ale raczej działania opierają się na współpracy – gdy zachodzi taka potrzeba, podolog kieruje pacjenta do lekarza specjalizującego się w danej dziedzinie i odwrotnie. Dzięki temu proces leczenia jest kompleksowy. Musimy pamiętać, że problem podologiczny nie dotyczy tylko stóp czy paznokci, ale zawsze konieczne jest holistyczne spojrzenie.

Które zabiegi podologiczne mogą wykonywać jedynie lekarze?

Wszystkie zabiegi z zakresu podochirurgii wykonuje wyłącznie lekarz. Jednak podolog również odgrywa w nich bardzo ważną rolę – kwalifikuje i przygotowuje pacjenta do zabiegu, asystuje chirurgowi w jego trakcie, nadzoruje proces gojenia się, a następnie prowadzi terapię pozabiegową. Dodam jednak, że może to robić tylko specjalista w dziedzinie podologii, który ukończył specjalistyczne kursy z zakresu podochirurgii.

W Niemczech podolodzy mogą między innymi podpisywać kontrakty z kasami chorych. Czy w Polsce branża będzie podążała śladem niemieckich doświadczeń?

Brak kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia jest istotnym problemem. Są osoby, dla których zabiegi podologiczne są zbyt kosztowne. Rezygnują przez to z terapii podologicznej lub w ogóle nie szukają pomocy. Mam szczerą nadzieję, że to się zmieni, ponieważ system uniknąłby wielu wydatków, gdyby pacjenci z problemami w obrębie stóp i paznokci otrzymali pomoc specjalisty od razu.

Materiały prasowe Instytutu Podologii
Materiały prasowe Instytutu Podologii

Czy Instytut Podologii, który kształci kadry, zabiega w jakiś sposób o podnoszenie prestiżu zawodu?

Oczywiście. Nasz personel stale podnosi swoje kwalifikacje i aktualizuje wiedzę na różnego rodzaju kursach i konferencjach. Wypracowujemy pewne standardy zgodne z najnowszą wiedzą medyczną. Dzięki temu, że jesteśmy na bieżąco z nowymi metodami, badaniami, technologiami, możemy te informacje przekazywać naszym kursantom i studentom. Nowi specjaliści wychodzą od nas z nowoczesną wiedzą – nie promujemy przestarzałych lub nieskutecznych metod.

W Instytucie Podologii podejmujemy też działalność charytatywną i różnego rodzaju współprace (np. z Footbalance), które rozwijają nowe narzędzia dla podologów, promują podologię oraz zwiększają świadomość społeczeństwa na temat zdrowia stóp i paznokci. Sami prowadzimy bloga podologicznego, profile w social mediach, kanał na YouTube oraz mamy serię podcastów, gdzie dzielimy się wiedzą i przybliżamy pracę podologa, pokazując, że jest to bardzo potrzebna dziedzina medyczna.

https://instytutpodologii.pl/

https://www.facebook.com/InstytutPodologii/

Materiał powstał przy współpracy z FORUM BIZNESU POLSKA www.forumbiznesu.waw.pl redakcja dr Milena Gołda, Aleksandra Olszewska