Wybory do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja najniższa od dekady
Prognozowana frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest najniższą od 2014 r. Według pracowni Ipsos do urn poszło 39,7 proc. Polaków uprawnionych do głosowania.
Frekwencja w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce po raz pierwszy od lata 2015 r. była niższa niż 50 proc. — wynika z sondażu pracowni Ipsos, którego wyniki prezentuje tvn24.pl.
Wówczas do urn podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich poszło 48,96 proc. W drugiej turze było to już 55,34 proc. Co więcej, frekwencja na poziomie niespełna 40 proc. to wynik najniższy od dekady — niższa była tylko podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2014 r., gdy zagłosować się zdecydowało 23,83 proc. Polaków.
Wynik na poziomie 39,7 proc. to także niemal dwukrotnie mniej niż podczas październikowych wyborów parlamentarnych w 2023 r.
Frekwencja w ostatnich latach
Oto jak prezentowała się frekwencja podczas kolejnych wyborów od 2014 r.:
- 2014, wybory do PE: 23,83 proc.
- 2014, wybory samorządowe: 47,4 proc.
- 2015, wybory prezydenckie: I tura 48,96 proc., II tura 55,34 proc.
- 2015, wybory parlamentarne: 50,92 proc.
- 2018, wybory samorządowe: 54,9 proc.
- 2019, wybory do Parlamentu Europejskiego: 61,74 proc.
- 2020, wybory prezydenckie: 64,51 proc.
- 2023, wybory parlamentarne: 74,38 proc.
- 2024, wybory samorządowe: 51,94 proc.
- 2024 wybory do Parlamentu Europejskiego: 39,7 proc.
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024
Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała w Polsce Koalicja Obywatelska, która zdobyła 38,2 proc. Za jej plecami znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, które z wynikiem 33,9 proc. przegrało pierwsze wybory od 2014 r.
Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 11,9 proc. Trzecia Droga zdobyła 8,2 proc., a Lewica 6 proc.