Kup subskrypcję
Zaloguj się

Dreamliner dla polskich olimpijczyków. Polecą nim na igrzyska w Pjongczangu

Polskie Linie Lotnicze LOT stały się oficjalnym przewoźnikiem polskich olimpijczyków przed nadchodzącymi igrzyskami w Pjongczangu, Tokio i Pekinie. Z tej okazji jeden z ośmiu Dreamlinerów otrzymał specjalne olimpijskie malowanie.

Barwy olimpijskie otrzymał najnowszy Dreamliner PLL LOT o rejestracji SP-LRH
Barwy olimpijskie otrzymał najnowszy Dreamliner PLL LOT o rejestracji SP-LRH | Foto: Marcin Walków / Business Insider Polska

- Nasi olimpijczycy są tak jak my najlepszymi ambasadorami Polski w świecie - powiedział Rafał Milczarski, prezes PLL LOT. - Łączy nas wielka pasja, zaangażowanie, determinacja i profesjonalizm - dodał.

PLL LOT już teraz oferują regularne loty do miast, w których odbędą się igrzyska olimpijskie - zimowe w Pjongczangu (LOT lata do Seulu), letnie w Tokio w 2020 roku i zimowe w Pekinie w 2022 roku.

| Bartłomiej Zborowski / PAP

LOT poleci do Korei Południowej z olimpijczykami i kibicami

Narodowy przewoźnik na pokładzie swoich samolotów będzie gościł około 200 członków reprezentacji olimpijskiej na igrzyska zimowe w Pjongczangu.

- Uruchomimy też dodatkowe rejsy do Seulu, by Polacy mogli kibicować naszym olimpijczykom na miejscu - dodał Milczarski.

Dreamliner o rejestracji SP-LRH został pomalowany w barwy olimpijskie - w przedniej części kadłuba pod logo sojuszu Star Alliance i z tyłu, gdzie umieszczono koła olimpijskie, flagę Polski i hasło "Proud to fly the Polish Olympic Team".

| Marcin Walków / Business Insider Polska

Autorem grafiki jest Jacek Bonczek, który w PLL LOT pracuje od 47 lat.

Olimpijskie akcenty są również wewnątrz samolotu. Zagłówki foteli we wszystkich klasach wymienion na białe z kołami olimpijskimi i polską flagą, umieszczono także tabliczki informujące o współpracy z PKOL.

| Marcin Walków / Business Insider Polska

Porozumienie podpisane 2 listopada 2017 roku to odnowienie współpracy narodowego przewoźnika i Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Zobacz też: Prezes LOT-u: Na koniec roku uda nam się przekroczyć 280 mln zł zysku operacyjnego

- W okresie międzywojennym reprezentacje olimpijskie korzystały głównie z kolei i transatlantyka Batory, podobnie było po II wojnie światowej - przypomniał Andrzej Kraśnicki, prezes PKOL. - Później lataliśmy samolotami, pierwszy oficjalny przelot był na igrzyska olimpijskie w Monachium w1972 roku. To był szczęśliwy start, zdobyliśmy 21 medali - dodał.

Andrzej Kraśnicki, prezes PKOL (z lewej) i Rafał Milczarski, prezes PLL LOT (z prawej), na tle olimpijskiego malowania Boeinga 787-8 Dreamliner
Andrzej Kraśnicki, prezes PKOL (z lewej) i Rafał Milczarski, prezes PLL LOT (z prawej), na tle olimpijskiego malowania Boeinga 787-8 Dreamliner | Bartłomiej Zborowski / PAP

WARTO WIEDZIEĆ: