Szpieg na Wyspach. Rząd nie patyczkuje się i mówi o sługusach Putina
"Brytyjczycy i brytyjski rząd nie dadzą się nabrać na boty, trolle i sługusów Putina". To komentarz sekretarza spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii. James Cleverly zapowiedział stanowczą reakcję wobec wysokiego rangą rosyjskiego dyplomaty podejrzewanego o szpiegostwo.
Od kilku dni Polska żyje sprawą sędziego Tomasza Szmydta, który szuka azylu na Białorusi. To sugeruje, że przez lata na wysokim stanowisku w sądownictwie mogliśmy mieć szpiega.
Podobnie dzieje się w innych krajach Europy. Brytyjskie media donoszą, że wysoki rangą rosyjski dyplomata będzie wydalony z Wielkiej Brytanii w związku z zarzutami o szpiegostwo.
Szpieg w Wielkiej Brytanii
"Wielka Brytania podjęła stanowczą decyzję o wydaleniu rosyjskiego attaché obrony, powiązanego z atakiem na nieruchomość komercyjną w Londynie, należącą do obywatela Ukrainy" — informuje dziennik "The Independent".
Sekretarz spraw wewnętrznych James Cleverly stwierdził, że incydent ten jest częścią "schematu podejrzanej rosyjskiej aktywności w całej Europie".
Cleverly ostrzegł, że od czasu inwazji na Ukrainę, działania i groźby ze strony Rosji tylko się nasiliły, co jest próbą przeniesienia konfliktu na teren Europy. Pomimo trwającego śledztwa i postępowania przed sądem karnym, sekretarz podkreślił, że ma wystarczające dowody, aby podjąć działania przeciwko Rosji.
Zobacz także: Rosyjski żołnierz w Polsce. Dezerter czy szpieg?
Wśród tych działań znajduje się odebranie statusu dyplomatycznego rosyjskim budynkom w Wielkiej Brytanii, w tym budynkowi handlowemu i obronnemu w Highgate. Dodatkowo Wielka Brytania nałożyła ograniczenia na wizy dyplomatyczne dla Rosji, skracając maksymalny czas pobytu dyplomatów w Wielkiej Brytanii.
Szpiedzy w Europie. Jaka odpowiedź Rosji?
James Cleverly przewiduje, że w nadchodzących dniach rosyjski rząd oskarży Wielką Brytanię o rusofobię i rozpowszechnianie teorii spiskowych. Jednak jak stwierdził: "To nic nowego, a Brytyjczycy i brytyjski rząd nie dadzą się nabrać na boty, trolle i sługusów Putina".
Jego przesłanie do Rosji jest jasne: "zakończcie tę nielegalną wojnę, wycofajcie swoje wojska z Ukrainy, zaprzestańcie tej złośliwej działalności".