74 proc. wzrost sprzedaży, 61 proc. wzrost zysków. Jak firmy zarabiają na personalizacji

Wraz z rewolucją internetową sposób myślenia „nie wiemy do kogo, więc mówimy do wszystkich” zostaje zastępowany przez „wiemy do kogo, więc mówimy do każdego z osobna”. A to z kolei wymusza przygotowanie i zmianę nie tylko języka komunikacji, ale także narzędzi jakimi się posługują się marketerzy.

Co robi każdy z nas tuż po zakupie urządzenia elektronicznego?

Dostosowuje je do własnych potrzeb, zastanawiając się – lub intuicyjnie decydując - co jest dla niego najważniejsze, a zarazem najmilsze w użytkowaniu. Ta uniwersalność z możliwością personalizacji, jest siłą rozwiązań konsumenckich, które coraz częściej adaptuje na swoje potrzeby biznes.

Co to oznacza? Otóż okazuje się, że urządzenie mobilne, czyli z samego swego zamysłu narzędzie masowe i uniwersalne, dzięki personalizacji nagle staje się dostosowanym do indywidualnych potrzeb odbiorcy. Możliwości personalizacji są niemal nieograniczone - mówi Paweł Marchelek, Business Solution Director w firmie Samsung:

Dzięki niewielkim rozmiarom i małej wadze tablety mogą zrewolucjonizować wiele dotychczasowych modeli komunikacyjnych. W samolotach kosztowne i ciężkie systemy wideo dziś mogą być z powodzeniem zastąpione przez tablety – z podobnym efektem końcowym. Potrzeba jedynie odpowiedniej konfiguracji.

Jak mówi Paweł Marchelek, takie rozwiązania, jak KNOX Customization, zamieniają urządzenie konsumenckie na urządzenie wyspecjalizowane, mające zastosowanie zarówno w przemyśle jak i w usługach.

To oznacza, że każdy tablet możemy dostosować do indywidualnych potrzeb. Paleta funkcji pozwala na niemal dowolne skonfigurowanie urządzenia. Możemy przykładowo odłączyć działanie wszelkich przycisków, włączyć, wyłączyć kamery, blokować wyświetlanie menu serwisowego, zablokować porty, ustawić jedną aplikację, która będzie uruchamiana automatycznie po włączeniu urządzenia w tym również po resecie fabrycznym. Można też ustawić tapetę na zgodną z identyfikacją wizualną firmy, do której urządzenie należy - dodaje Przemysław Zębik, Samsung R&D:

Czy personalizacja ma potencjał w każdym biznesie? Przykłady ze świata pokazują, że potencjał jest ogromny.

Cabture, korporacja taksówkowa z Amsterdamu, postawiła na nowe technologie, aby zaoferować pasażerom coś więcej, niż konkurencyjne firmy transportowe. Plan był ambitny, a rozwiązanie proste – miejsca pasażerskie zostały wyposażone w tablety, które pełniły funkcję interaktywnych dotykowych ekranów wyposażonych w GPS. Klienci za ich pomocą mogli:

• zobaczyć różne trasy przejazdu,
• bieżący stan opłaty za usługę,
• poszukać noclegu,
• przejrzeć rekomendacje miejscowych restauracji,
• podzielić się opinią na temat kierowcy i poziomu obsługi.

Uniwersytet Covenant, który zajmuje pierwsze miejsce w rankingu uczelni wyższych w Nigerii i plasuje się w czołówce szkół Zachodniej Afryki, postawił na personalizację w celach edukacyjnych.

Władze uczelni poszukiwały efektywnego kosztowo rozwiązania, które umożliwi studentom szerszy dostęp do zasobów naukowych, a przy tym będzie zgodne z uczelnianą polityką bezpieczeństwa.

W efekcie studenci otrzymali na własny użytek odpowiednio skonfigurowane tablety z dostępem do uniwersyteckiej biblioteki zawieszonej w chmurze, platformą on-line służącą do współpracy studentów i wykładowców, wymiany wiedzy, udostępniania zasobów – opowiada Paweł Marchelek:

A w ten sposób wracamy też do czasów, w których produkt nie był przygotowany dla enigmatycznego klienta końcowego. Wszystko przygotowane jest do potrzeb klienta oraz do tego, że wraz z upływem czasu potrzeby te mogą ewoluować.

Artykuł powstał we współpracy z marką Samsung.