Bestialski atak na Ukrainę. Prezydent podaje druzgocące dane
Do 37 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych, w tym troje dzieci, 170 osób zostało rannych, w tym 13 dzieci, po poniedziałkowym ataku rakietowym na Ukrainę, zniszczenia odnotowano w siedmiu dzielnicach Kijowa i trzech miastach w obwodzie donieckim — przekazał w poniedziałek późnym wieczorem Wołodymyr Zełenski. We wtorek w sprawie rosyjskiego ataku zbierze się Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Atak odwetowy Ukrainy. Poruszające napisy na pociskach
W związku z bestialskim atakiem rosyjskiej armii Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą atak odwetowy. W komunikacie w mediach społecznościowych poinformowano, że "zemsta sił obronnych już trwa".
Jak podkreślił na Telegramie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na pociskach umieszczono poruszające napisy — "Za Ochmatdyt!", "Za ukraińskie dzieci", "Za Kijów".
Ataki ukraińskich dronów
W obwodzie biełgorodzkim mężczyzna poniósł śmierć, dwie osoby zostały ranne, a kilka domów mieszkalnych zostało uszkodzonych — przekazał na Telegramie Wiaczesław Gładkow, gubernator tego regionu. Dodał, że w ciągu ostatniej doby cztery osoby zginęły, a 20 zostało rannych podczas różnych ukraińskich ataków.
Uderzenia ukraińskich dronów nastąpiły po poniedziałkowych atakach rakietowych przeprowadzonych przez siły rosyjskie m.in. na Kijów. W stolicy zginęło co najmniej 27 osób, poważnie uszkodzony został największy w Ukrainie szpital dziecięcy Ochmatdyt. Łącznie w całym kraju zginęło około 40 ludzi.
Czytaj więcej: