Zbigniew Ziobro walczy z rakiem. Co jakiś czas politycy z jego obozu i on sam informują, jak się czuje. Poseł Suwerennej Polski, który niedawno zasłynął wejściem na dach Sejmu, Dariusz Matecki, powiedział w rozmowie z "Wprost": – Widziałem się z ministrem Ziobrą ok. dwóch tygodni temu. To jest człowiek, który wygląda jak, można powiedzieć, trochę po obozie koncentracyjnym. Jest totalnie zniszczony chorobą nowotworową – powiedział.

Powtórzył też to, co wielokrotnie mówili politycy Suwerennej Polski — stwierdził, że "ciąganie go po jakichś komisjach", jest "można powiedzieć trochę nieludzkie". Dodał, że Zbigniew Ziobro na pewno sam będzie chciał zeznawać przed komisjami, kiedy tylko dojdzie do siebie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zbigniew Ziobro o szczegółach choroby

Sam Zbigniew Ziobro mówił Interii, że "rozpoczął walkę o życie". Powiedział, że zdiagnozowano u niego "rozległy nowotwór złośliwy przełyku z przerzutami do węzłów chłonnych i żołądka". Lekarze po usunięciu części przełyku "zbudowali nowy przełyk i niewielki żołądek, który umieścili nie w jego anatomicznym miejscu, lecz na prawym płucu".

— Przede mną jeszcze jeden etap leczenia onkologicznego, do tego rehabilitacja i walka z powikłaniami. Na jesień zaplanowano badania, które — mam nadzieję — potwierdzą skuteczność terapii nowotworowej — dodał.