aniatek

Papier przyjmie wszystko, bez ryzyka natychmiastowych konsekwencji. Szczęśliwie, rzeczywistość i tak to zweryfikuje.

Jaka jestem...
Pełna sprzeczności.
Dla każdego inna... zawsze taka sama,
Niezastąpiona, niepowtarzalna,
Ciągle szalona, zawsze normalna...
Nieidealna Ja...
oraz
Ironiczna, pewna siebie, spontaniczna, uśmiechnięta, wygadana,lubiąca dyskutować i mająca swoje zdanie, czasem arogancka, jednocześnie delikatna i czuła, świadoma swoich wad i szanująca racje innych...
...bo z racją jest jak z du**, każdy ma swoją. ;)

Z natury romantyczka, marzycielka ite pe., z wyboru - twardo stąpająca po ziemi, życie traktująca jak wielkie wyzwanie.



PS. Wybacz, nie umiem opisywać siebie.

Mój wymarzony partner?
To ktoś, kto zechce stawić ze mną czoła szarej rzeczywistości. Ktoś, kto jest gotowy zatrzymać się na chwilę, stanąć ze mną ramię w ramię i spojrzeć na świat z zachwytem. Docenić piękno w zwykłym, nudnym wręcz popołudniu. Popatrzeć na zachód słońca, jakby widział je po raz pierwszy w życiu.
To ktoś, kto potrafi już szanować drugą osobę, jej uczucia i własny sposób patrzenia - nawet bardzo odmienny - na te same rzeczy.
To ktoś, kto potrafi również uszanować potrzebę zachowania odrobiny niezależności, pomimo "stawiania światu czoła we dwójkę".
To również ktoś, kto nie boi się ciszy - a chwilami wręcz jej łaknący.