Poniżej publikujemy list od czytelniczki. Zachęcamy was do dzielenia się swoją opinią oraz własnymi historiami pod adresem: redakcja_lifestyle@lst.onet.pl. Wybrane e-maile opublikujemy w serwisie Kobieta Onet.

Michał nie jest dziś tym mężczyzną, w którym się zakochałam. Gdy przypomnę sobie nasze pierwsze randki, a nawet pierwsze lata po ślubie, mam łzy w oczach. Zastanawiam się, czy to on tak bardzo się zmienił, czy może jakaś zmiana nastąpiła we mnie. Obserwując małżeństwa moich koleżanek, czuję, że czegoś mi brakuje – tej iskierki, pazura, który mieliśmy jeszcze jakiś czas temu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Michał, odkąd zaczął pracować dla dużej warszawskiej korporacji, stał się bardziej nerwowy i wycofany. Wcześniej dusza towarzystwa, a dziś domator oglądający w dresie filmy i seriale na Netfliksie. Z początku mi to nie przeszkadzało — rozumiałam jego zmęczenie i frustrację zawodowymi obowiązkowymi. Jednak na dłuższą metę nie da się tak żyć — czasem dosłownie czuję, że muszę uważać na każde słowo, na każdy najdrobniejszy gest, by nie zdenerwować męża. Zrezygnowałam z wielu rzeczy – ze wspólnych zakupów, wyjść ze znajomymi, nawet naszych rodziców często odwiedzam sama – bo Michał jak twierdzi, że jest "za bardzo zmęczony, by szczerzyć się do wszystkich bez powodu".

Gdy ostatnio zaproponowałam mu wyjście do kina, oznajmił mi: "Mamy projektor, Netflix, HBO, Disney + — po co wydawać pieniądze na kino? W domu wygodniej."

Jakakolwiek rozmowa o zmianie pracy od miesięcy kończy się u nas awanturą. "Żyjesz dzięki temu na poziomie, więc daj mi już spokój. Gdzie ja indziej tyle zarobię?" — tłumaczył za każdym razem, gdy przekonywałam go, by chociaż przejrzał oferty pracy, które dla niego wyszukałam w Internecie. "Skończył się rynek pracownika. Czy ty tego nie rozumiesz?!" — wykrzyczał mi w twarz podczas ostatniej awantury.

Wolałabym żyć skromniej, ale mieć tego męża na co dzień, a nie ducha. "Przemęczony jest, a ty pewnie ciągle coś od niego wymagasz" — powiedziała mi ostatnio przez telefon teściowa. "Nie macie już 20 lat. Nie musicie prowadzić aktywnego życia towarzyskiego" — dodała.

Etapy rozpadu związku (nie przegap sygnałów ostrzegawczych) Onet
Etapy rozpadu związku (nie przegap sygnałów ostrzegawczych)