Ośrodek wypoczynkowy Šilainė Recreation & Leisure wygląda smutno. Ciągnie się przez pół wsi, droga, dom, stajnia, w której stoją konie i kozy, dalej jest kolejny dom i kolejny, dalej camping, pole namiotowe, kolejne domy z pokojami na wynajem, bar, wielki namiot z salą na imprezy okolicznościowe, a to wszystko na pięknej, zielonej trawie, pod pięknym, wielkim niebem i dalej jest plaża, i jezioro Sejwy. Jest zrobione, posprzątane, wykoszone, gotowe, jakby tylko czekało na otwarcie bram, przez które wbiegnie tu tłum turystów. Ale nie wbiegnie.