Wielu księży otwarcie mówi, że hałasujące dzieci im zwyczajnie przeszkadzają. Ksiądz Daniel Wachowiak jakiś czas temu poruszył temat obecności dzieci na mszy świętej. Denerwuje się, gdy rodzice nie reagują na złe zachowanie swoich dzieci. "Jeśli chcesz powiedzieć kazanie sensowne i rodzic nie reaguje [...] mam ochotę przerwać kazanie i powiedzieć: »Słuchajcie kochani, może nie chcecie dziś słowa bożego« — powiedział w jednym z nagrań.

W Wielkiej Brytanii, jak pokazuje jeden z filmów na TikToku, kościoły podejmują inicjatywę, aby uczynić msze bardziej przyjaznymi dla dzieci. Krótkie nagranie ukazuje specjalnie wyznaczoną przestrzeń dla najmłodszych, gdzie mogą się bawić podczas mszy.

Reakcje na takie rozwiązanie były mieszane. Niektórzy internauci wyrażali obawy, że Polska nie jest jeszcze gotowa na taką zmianę, argumentując, że dzieci powinny być nauczone szacunku i ciszy w kościele. Inni natomiast uważali, że to doskonały pomysł, który mógłby przyciągnąć więcej osób do kościoła i pozytywnie wpłynąć na wizerunek kościoła.

Szkoda, że u nas tak nie ma.

Msza święta to nie plac zabaw, dziecko ma być uczone szacunku i czci do miejsc świętych.

A nie mogą przez godzinę w tygodniu się nie bawić tylko posiedzieć w ciszy?

Chcę takiego Kościoła.

Jak by w Polsce tak było, to by więcej osób chodziło do kościoła.

Źródło: Gazeta.pl