Poniżej publikujemy list od czytelniczki i zachęcamy was do dzielenia się swoją opinią oraz własnymi historiami pod adresem: redakcja_lifestyle@lst.onet.pl Wybrane maile opublikujemy w serwisie Kobieta Onet.

Dlaczego małe dzieci podróżują? Z wielu przyczyn. Pierwsza jest taka, że rodzice po spędzeniu większości czasu w domu z pociechą zwyczajnie mają ochotę na wakacje, a większość hoteli zapewnia opiekę i atrakcję również dzieciom.

Podróż z dzieckiem pozwala równocześnie na jego rozwój, jak i unikamy sytuacji, w których my, lub pociecha, przeżywamy rozłąkę. Nie każdy rodzic ma możliwość załatwienia opieki na czas wakacji. Niektóre mamy nadal karmią piersią. Ponadto większość biur podróży oferuje darmowy lot, poniżej drugiego roku życia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dzieci są w tym wszystkim najbardziej bezbronną grupą społeczną, za której zachowanie obwiniany jest rodzic, widzący krzywe spojrzenia pasażerów, gdy tylko ładuje się na pokład z niemowlakiem.

Osobiście zachęcam do większej empatii

Dla każdego rodzica jest to stresujące wydarzenie i też staramy się stanąć na głowie, by i dla dziecka podróż była spokojna.

Dlaczego nie polskie morze? Mieszkam w górach, nad polskie morze mam 7 godzin samochodem, a do Grecji 2 godziny lotu. Pogoda również tam jest pewniejsza, a ceny bardziej przystępne.

I najważniejsza kwestia, o której chciałabym wspomnieć…dzieci to ludzie.

Podobnie jak pijani pasażerowie, awanturująca się damulka, albo facet leżący wam na ramieniu i chrapiący całą podróż. Podobnie jak oni, mają pełne prawo do podróży, bezpieczeństwa i wygody. Mają prawo reagować emocjonalnie i mają prawo się bać, bo dopiero uczą się rzeczy — które my, jako dorośli, już znamy. Pozwólmy im na tę naukę.

Polecamy: