Wakacje kredytowe w jeszcze innej formie. Donald Tusk składa obietnicę
— Spór o wakacje kredytowe dotyczy skali i terminu — mówił w piątek podczas konferencji lider PO Donald Tusk. Zapowiedział projekt inny, niż te, o których do tej pory było głośno. — Wakacje kredytowe będą ciągle atrakcyjnym modelem dla kredytobiorców — zadeklarował Tusk.
Donald Tusk spotkał się w piątek ze swoimi przyszłymi ministrami. Po spotkaniu odpowiadał na pytania dziennikarzy, a jedno dotyczyło wakacji kredytowych. Do tej pory mówiono głównie o dwóch projektach — rządowym oraz przedstawionym przez polityków Polski 2050. Wygląda na to, że w życie nie wejdzie żaden z nich.
— Spór o wakacje kredytowe dotyczy skali i terminu — stwierdził Donald Tusk. — Był ten projekt, powiedziałbym taki restrykcyjny, który bardzo ograniczał pulę potencjalnych beneficjentów. Jest ten bardzo hojny ogłoszony przez Mateusza Morawieckiego, jak zawsze bez informacji, gdzie w budżecie, który on kiedyś przygotował, są na to środki. My przygotujemy taki projekt, który będzie miał na celu interes tych, którzy chcą wziąć taki kredyt — zadeklarował.
Podkreślił, że banki też muszą być gotowe na taki projekt, "który nie będzie przez nie entuzjastycznie przywitany". — Przewiduję, że ten projekt końcowy będzie obejmował o wiele większą grupę ludzi niż w tym restrykcyjnym projekcie, ale chyba nie będzie aż tak drogi, jak proponuje Morawiecki, no bo musimy brać też pod uwagę źródła finansowania. Wakacje kredytowe będą ciągle atrakcyjnym modelem dla kredytobiorców — zapewnił Tusk.