Kup subskrypcję
Zaloguj się

Tarcza 4.0 groźna dla medyków - alarmuje Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych krytycznie ocenia wprowadzoną przez tarczę 4.0 nowelizację kodeksu karnego. Powód? Zakłada ona zaostrzenie represji karnej, która jest skierowana bezpośrednio przeciwko przedstawicielom zawodów medycznych, w tym pielęgniarek i położnych.

 Samorząd pielęgniarek i położnych stoi na stanowisku, iż zwiększenie represji karnej, czyli zwiększenia obawy przed utratą wolności osobistej nie wpłynie na minimalizację popełnianych błędów przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych przez pielęgniarki i położne.
Samorząd pielęgniarek i położnych stoi na stanowisku, iż zwiększenie represji karnej, czyli zwiększenia obawy przed utratą wolności osobistej nie wpłynie na minimalizację popełnianych błędów przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych przez pielęgniarki i położne. | Foto: GagliardiPhotography / Shutterstock

- Na mocy ustawy z dnia 4 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 (tzw. tarczy antykryzysowej 4.0) po raz kolejny podjęto działania mające na celu dokonanie również między innymi nowelizacji kodeksu karnego - napisała Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych w komunikacie.

W ustawie mającej pomóc przedsiębiorcom w walce ze skutkami gospodarczymi epidemii znalazł się zapis zmieniający sposób karania za przestępstwa zagrożone karą do ośmiu lat więzienia. Mowa o takich czynach jak nieumyślne spowodowanie śmierci i narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia, czy też ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Od kilku lat sądy miały w tej materii dużą swobodę i zamiast więzienia mogły w wielu przypadkach łatwo orzec grzywnę lub karę ograniczenia wolności. Po wprowadzeniu nowelizacji art. 37a kodeksu karnego będzie to trudniejsze. Kary alternatywne będzie można orzec tylko wtedy, gdy ewentualna kara więzienia nie byłaby dłuższa niż rok, wyższa będzie też grzywna.

Pielęgniarki i położne: mniej ludzi będzie podejmować pracę w zawodzie

- Samorząd pielęgniarek i położnych stoi na stanowisku, iż zwiększenie represji karnej, czyli zwiększenia obawy przed utratą wolności osobistej nie wpłynie na minimalizację popełnianych błędów przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych przez pielęgniarki i położne. Zmiana zasad wymiaru kary najprawdopodobniej przyniesie odwrotny efekt, czego skutkiem może być zmniejszenie liczby osób decydujących się na wykonywanie tych zawodów - podano w komunikacie.

- Należy wspomnieć, że podobna próba nowelizacji Kodeksu karnego polegająca na zmianie przepisów skutkujących zwiększeniem represyjności przepisów mogących znajdować zastosowanie wobec osób wykonujących zawody medyczne miała miejsce w ubiegłym roku. Wówczas samorząd pielęgniarek i położnych wyraził zdecydowany sprzeciw wobec projektowanej zmiany w zasadach odpowiedzialności karnej - przypomina Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.

WARTO WIEDZIEĆ: