Kup subskrypcję
Zaloguj się

Prokuratura nie odpuszcza. List gończy za Tomaszem Szmydtem

Prokuratura wszczyna poszukiwanie Tomasza Szmydta listem gończym. Niebawem rozpowszechniany ma być list gończy.

Tomasz Szmydt
Tomasz Szmydt | Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER / East News

Poinformował o tym rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Warszawski sąd rejonowy uwzględnił wniosek prokuratury i wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie byłego sędziego na trzy miesiące. "Szmydt będzie teraz poszukiwany na szczeblu krajowym i po wpłynięciu dokumentacji do prokuratury niezwłocznie będzie wydany list gończy, a następnie będzie sformułowany i przesłany do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania" – prokurator PK Artur Kaznowski.

Sprawa stała się publiczna, gdy — formalnie przebywający od 22 kwietnia do 10 maja na urlopie — sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie objawił się 6 maja na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku na Białorusi. Sędzia powiadomił, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA "ze skutkiem natychmiastowym".

Po tym wydarzeniu Prokuratura Krajowa informowała, że rozpoczęto czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi. Wkrótce potem poinformowano zaś, że PK wszczęła w tej sprawie śledztwo. Postępowanie toczy się w oparciu o przepis Kodeksu karnego mówiący o udziale w działalności obcego wywiadu i udzielania temu wywiadowi informacji mogących wyrządzić szkodę RP. Sprawę badają także służby specjalne. Tydzień temu Sąd Dyscyplinarny przy NSA uchylił immunitet sędziego, zezwolił na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach.