Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nowe taśmy ziobrystów. "Mów, że to nie twoja ręka"

"Jak cię złapią za rękę, mów, że to nie twoja ręka"— takiej porady udzieliła Marcinowi Romanowskiemu b. szefowa departamentu Funduszu Sprawiedliwości Urszula D. Ta sama, która dziś przebywa w areszcie i usłyszała zarzuty w związku z aferą.

Marcin Romanowski (w środku) to jeden z głównych bohaterów afery taśmowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Marcin Romanowski (w środku) to jeden z głównych bohaterów afery taśmowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. | Foto: Artur Zawadzki/REPORTER / East News

Najnowsza publikacja "Gazety Wyborczej" to kolejny odcinek niedawno publikowanych m.in. przez Onet nagrań, które były rejestrowane przez Tomasza Mraza, byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości, w ciągu ostatnich dwóch lat.

Nagrania te dotyczą działalności Funduszu Sprawiedliwości. Mraz jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w przyznawaniu milionowych dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Zbigniew Ziobro i jego zaplecze z Suwerennej Polski przez lata kierowali resortem i Funduszem Sprawiedliwości.

Z nagrań wynika, że Urszula D. i Mraz przygotowują Romanowskiego do potencjalnej rozmowy z komisją sejmową, która ma zebrać się w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości. Omawiają również dowody, jakie mogą przeciwko nim posiadać prokuratura lub organy kontrolne.

Nagrania pochodzą z okresu, kiedy Tomasz Mraz zgłosił się już do prokuratury i obiecano mu status "małego świadka koronnego". Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Mraz nagrywał spotkanie, aby wzmocnić swoją pozycję przetargową.

W rozmowie pojawił się również wątek o kasowaniu maili. Urszula D. pyta, czy powinna usunąć korespondencję z połową Solidarnej Polski, zdradzając, że pisała do niej Patrycja Kotecka, żona Zbigniewa Ziobry i wpływowa postać w jego partii.

"GW" podkreśla, że nagrania mogą doprowadzić do postawienia przed sądem czołówki polityków Suwerennej Polski, partii, która przez 8 lat rządziła Ministerstwem Sprawiedliwości i Prokuraturą Generalną.

Prokuratura już wysłała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posła Michała Wosia. Zarzuty mają dotyczyć przekroczenia przez niego uprawnień przy zakupie systemu szpiegowskiego Pegasus dla CBA za 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. Kolejne wnioski dotyczące Dariusza Mateckiego oraz Marcina Romanowskiego powinny być gotowe do przegłosowania podczas posiedzenia planowanego na 12 czerwca.