Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nie będzie "epickiego flipu" na Złotej 44. Mamy komentarz zarządcy

Oficjalnie zakończył się projekt "epicki flip", którego celem było podzielenie najdroższego apartamentu w Polsce na 20 tys. części. — Tego rodzaju incydenty i praktyki, które mocno ingerują w funkcjonowanie wspólnot mieszkaniowych, powinny być zabronione i uregulowane systemowo — komentuje dla Business Insider Polska Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem Złotą 44.

Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem Złotą 44
Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem Złotą 44 | Foto: Materiały prasowe

— Dobro wspólnoty i prawo do spokojnego użytkowania nieruchomości mieszkaniowych powinno być gwarantowane prawnie. Jako profesjonalny zarządca, będziemy zawsze prowadzić działania zabezpieczające interesy wspólnot mieszkaniowych i ograniczające wszelkie praktyki mogące zaburzyć i naruszyć kwestie bezpieczeństwa, spokoju użytkowania oraz finansowej stabilności budżetu. Z tych i wielu innych przyczyn "epicki flip" naszym zdaniem nie mógł się udać, co podkreślaliśmy od samego początku tego projektu — komentuje Mariusz Łubiński.

— Wspólnota Złotej 44, jej zarząd i my, zawsze będziemy dbali o kwestie bezpieczeństwa i właściwego użytkowania nieruchomości zgodnie ze wszelkimi regulaminami obowiązującymi w budynku, który zapewnia mieszkańcom najwyższy komfort i poczucie bezpieczeństwa — dodaje też prezes firmy Admus.

Przypomnijmy, inicjator projektu Rafał Zaorski ogłosił tę decyzję, podkreślając, że była ona spowodowana przyczynami niezależnymi od niego, co uniemożliwiło dotrzymanie zaplanowanych terminów.

Zobacz: Epickiego flipu na Złotej 44 jednak nie będzie. "Nie jestem w stanie wywiązać się z terminów"

Wszyscy uczestnicy "epickiego flipa" otrzymają zwrot zainwestowanych środków. Proces ten był już wcześniej rozpoczęty dla osób, które najwcześniej zgłosiły chęć wycofania się z projektu. Osoby, które złożyły wnioski o zwrot w ostatnim czasie, również otrzymają swoje środki w najbliższych dniach.

Natomiast uczestnicy, którzy zdecydowali się pozostać w projekcie do samego końca, zostaną nagrodzeni bonusem w wysokości 44 proc. rocznie. Daje to 22 proc. bonusu za około półroczne uczestnictwo w "epickim flipie". Te środki zostaną wypłacone razem ze zwrotem pierwotnie zainwestowanych kwot.