Monstrualna parada w Korei Północnej. Jedna rzecz przykuwa uwagę [WIDEO]
W Korei Północnej odbyła się monstrualna parada wojskowa z okazji 75. rocznicy powstania kraju. Były wiwatujące tłumy, wyrzutnie rakietowe i Kim Dzong Un oczywiście. Jednak to co innego zwraca szczególną uwagę.
Parada odbyła się "z przepychem na Placu Kim Ir Sena" 8 września w Pjongjangu.
Czytaj też: Pięć minut w Korei Północnej. Pojechałam na najbardziej strzeżoną granicę świata
Traktory i rakiety na ulicach Pjongjangu
"Plac, na którym odbyła się parada sił paramilitarnych, które dokonały wyczynów w realizacji świętej sprawy założenia i rozwoju KRLD (Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej — red.), był pełen emocji i radości widzów" — przekazała reżimowa agencja KCNA.
Jak opisuje, "asy sportowców powietrznych spadały w grupie, pokazując szczególne umiejętności podczas lotu z flagą narodową KRLD na nocnym niebie nad Pjongjangiem, dodając świątecznego nastroju".
Ulicami stolicy na — jak podaje KCNA — jechały też wyrzutnie pocisków przeciwpancernych ciągnięte przez traktory "odgrywające wiodącą rolę w mechanizacji prac rolnych na socjalistycznej wsi", artyleria przeciwlotnicza, która "zbudowała żelazne mury ochronne na niebie nad każdą wioską i miejscem pracy", a także także liczne wyrzutnie rakiet.
Ale największą uwagę zwraca to, kto na trybunach paradę oglądał. I nie chodzi o północnokoreańskiego przywódcę Kim Dzong Una. Obok niego — wśród najważniejszych osób w kraju — siedziała jego 10-letnia córka Kim Dzu Ae.
"Kim Dzong Un i jego szanowana córka, wraz z marszałkiem Ri Pjong Czolem, marszałkiem Pak Jong Czonem i dowódcami wojskowymi, zajęli zarezerwowane miejsca dla VIP-ów" — podała agencja.
Córka dyktatora zaczęła pojawiać się publicznie kilka miesięcy temu, a jej pozycja i rola w reżimie rośnie coraz bardziej. Zagraniczni eksperci i światowe media zastanawiają się, jaka będzie jej rola w reżimie w przyszłości.
Na zdjęciach z parady nie widać za to żony Kima, Ri Sol Ju. Ta w ostatnim czasie ustąpiła (publicznie) miejsca swojej latorośli.