Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wycena OC skomplikowana. W grę wchodzi nawet kilkaset kryteriów

Ceny komunikacyjnych polis OC w ciągu ostatnich kilku miesięcy poszły w dół. Nie oznacza to jednak, że każdy kierowca znajdzie dla siebie niedrogie ubezpieczenie - info.

Ceny komunikacyjnych polis OC w ciągu ostatnich kilku miesięcy poszły w dół. Nie oznacza to jednak, że każdy kierowca znajdzie dla siebie niedrogie ubezpieczenie - zwraca uwagę czwartkowa "Gazeta Wyborcza".
Ceny komunikacyjnych polis OC w ciągu ostatnich kilku miesięcy poszły w dół. Nie oznacza to jednak, że każdy kierowca znajdzie dla siebie niedrogie ubezpieczenie - zwraca uwagę czwartkowa "Gazeta Wyborcza". | Foto: ARKADIUSZ ZIOLEK / East News

Dane porównywarki ubezpieczeń Rankomat.pl cytowane przez "GW" wskazują, że średnia składka za polisę OC w pierwszej połowie 2019 roku wyniosła 687 zł. To o ponad siedem procent (dokładnie 7,2 proc.) mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. 

W sierpniu spadek cen przystopował, więc może jednak nie dojdzie do wojny cenowej, której obawia się rynek - podsumowuje "GW".

Kilkaset kryteriów

Najwięcej za OC płacą młodzi kierowcy mający mniej niż 25 lat - aż o 129,3 proc. więcej niż średnia krajowa. Liczy się także stan cywilny. Kawalerowie i panny płacili w I półroczu 2019 za OC średnio 964 zł, a kierowcy, którzy pozostawali w związkach małżeńskich, 603 zł. Osoby nieposiadające dzieci płaciły w I półroczu 2019 r. za OC średnio 787 zł. Najtańsze polisy mogli kupić rodzice dwójki lub więcej dzieci. Średnia cena ubezpieczenia OC wyniosła w ich przypadku 603 zł i była niższa o 23,4 proc. od ceny proponowanej osobom bezdzietnym - wylicza dziennik.

Warto pamiętać, że na cenę polisy OC nie wpływa jedynie wysokość posiadanych zniżek. Czynników kształtujących cenę jest bowiem wiele. Niektóre towarzystwa biorą pod uwagę aż kilkaset różnych kryteriów. Ocena ryzyka pozostaje skomplikowana do wyceny. Ubezpieczyciele nie oceniają poszczególnych parametrów jednowymiarowo, tylko zwracają uwagę na korelacje. Np. w przypadku osób w tym samym wieku inna będzie szkodowość tych, którzy są rodzicami, a inna tych, którzy nie mają dzieci - wyjaśnia dziennik powołując się na opinię porównywarki.

Więcej w artykule "GW".

WARTO WIEDZIEĆ: