Produkcja przemysłowa w USA mocno w dół. Znamy winnego
Negatywne zaskoczenie z amerykańskiej gospodarki. W październiku tego roku produkcja przemysłowa w USA spadła o 0,8 proc. mdm - podał tamtejszy bank centralny. To dwa razy mocniej niż wyniósł konsensus rynkowy. Skąd taki zjazd? Najprawdopodobniej przez strajk w General Motors, jednym z największych producentów motoryzacyjnych na świecie.
Konsensus rynkowy ws. produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych za październik tego roku wyniósł -0,4 proc. m/m. Odczyt jest więc dwa razy gorszy od szacunków analityków. Wielkich ruchów na dolarze oraz w handlu przedsesyjnym na giełdzie jednak nie widać. Dlaczego?
Produkcja przemysłowa w USA w październiku 2019 r.
- Rozczarowanie lekko umniejsza rewizja wrześniowego spadku z -0,4 proc. do -0,3 proc. Jest to największy spadek od kwietnia, choć za słabość danych należy winić strajki w General Motors, przez które wstrzymana została produkcja samochodów. To tłumaczy, dlaczego USA pozostaje dość stabilny po odczycie zaburzonym zdarzeniami jednorazowymi - wyjaśnia Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.
Przypomnijmy, że od połowy września blisko 50 tys. pracowników General Motors rozpoczęło w USA strajk. Wcześniej związkowcy nie doszli do porozumienia z przedstawicielami koncernu w sprawie nowej umowy zbiorowej. W dziewięciu stanach z powodu strajku nie działały 33 fabryki i 22 magazyny części zamiennych.
Według związku United Auto Workers (UAW), którego członkowie brali udział w strajku, GM w czasie trwających od miesięcy rozmów nie przedstawił pracownikom znaczących propozycji. Z kolei firma twierdziła, że złożyła konkretne oferty, w tym zapowiedź podniesienia pensji i inwestycji w fabrykach.
W połowie października strajk zakończono, a po podpisaniu przez UAW i jednego z największych producentów motoryzacyjnych na świecie wstępnego porozumienia.