Wstępne postępowanie wszczęto 2 lipca po zgłoszeniu Krajowej Komisji ds. Kontroli Wydatków Wyborczych i Finansowania Politycznego (CNCCFP). Instytucja ta zajmuje się kontrolą kampanii wyborczych pod względem finansowym. W sprawie kampanii Le Pen zwróciła się w 2023 roku. Postępowanie dotyczyć będzie domniemanych malwersacji, przyjęcia pożyczki od osoby prawnej, oszustwa i fałszerstwa.
Wcześniej Le Pen i jej partia zaprzeczyła, by doszło do nieprawidłowości w finansowaniu kampanii.
W grudniu 2022 roku CNCCFP nie uznała wydatków partii Le Pen na umieszczenie wizerunków i haseł na 12 autobusach w ramach kampanii. Zakwestionowane wydatki wynosiły ponad 316 tys. euro. Ogółem Le Pen przeznaczyła na kampanię prezydencką w 2022 roku prawie 11,5 mln euro. W drugiej turze wyborów przegrała z obecnym szefem państwa Emmanuelem Macronem.