Onet Wakacje. Upały nad Polską. "To kompletnie nienormalne"

Karolina Walczowska przygląda się wypoczynkowi nad litewskim Bałtykiem. - Połąga to największy i najbardziej znany litewski kurort. To tu Litwini spędzają swoje wakacje, choć, co ciekawe, pierwszymi turystami których spotkaliśmy przy wejściu na plażę byli Polacy. Okazało się, że to turyści z Wrocławia, którzy nie mając konkretnych planów i w obliczu inflacji zdecydowali się przyjechać na Litwę.

- Urlop nad litewskim Bałtykiem nie jest niestety tańszy niż w Polsce. Tutaj od 2005 r. obowiązuje euro, inflacja wynosi ponad 20%, mieszkańcy sami mówią, że zmagają się ze wzrostem cen, więc urlop automatycznie będzie droższy. Ceny noclegów w Połądze na dziś to mniej więcej 100 złotych za osobę, obiad kosztuje od 40 do 60 zł za osobę, a porcja lodów około 10 złotych. Wakacje będą więc bardziej kosztowne, ale też inne, bardziej dzikie i zielone. Możemy też szukać tu polskich śladów na Litwie, na przykład w Kownie, dokąd pojedziemy sezonowym pociągiem z Białegostoku. Litwa jest bardzo zielonym krajem, a niektóre zakątki, jak Mierzeja Kurońską, są wyjątkowo urokliwe.

reklama

- Zacznijmy od tego, że to co w ogóle dzieje się obecnie w pogodzie, jest kompletnie nienormalne. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem w latach siedemdziesiątych i przychodził upał, raz, przez kilka dni było 30-31 stopni, to już było coś strasznego. Teraz to nic nadzwyczajnego – w tym momencie jesteśmy już po dwóch falach upałów, kiedy temperatura w zachodniej Polsce sięgała 38-39 stopni - mówił Kret.

- Polska znajduje się w klimacie umiarkowanym, ale zmiennym bo jesteśmy pod wpływem Atlantyku z jednej strony, a kontynentu z drugiej. Kontynent latem sprowadza powietrze suche i gorące, a Atlantyk wilgoć. Wszystko byłoby dobrze, gdybyśmy nie zepsuli klimatu. To tak jakbyśmy na naszą planetę nałożyli kołdrę. W efekcie Arktyka się topi pod tą kołdrą, kontynenty wpływają z kolei na Arktykę, jet stream, wiatr o którym jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie wiedzieliśmy, zaczyna falować i zwalniać, więc nie jest w stanie przesunąć mas powietrza, w związku z czym dociera do nas więcej gorąca z Południa. - Pogoda nieustannie się zmienia i osoby planujące urlopy w ostatnim momencie w zasadzie robią słusznie, bo sytuacja jest dynamiczna i nieprzewidywalna - mówił Kret.

Program wyemitowano 25 lipca 2022 roku.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło: Onet
Data utworzenia: 25 lipca 2022, 17:43

Zobacz również

reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.