sekurak.academy reposted this
Czy zastrzegłeś już swój PESEL? Od dzisiaj banki / telkomy / czy notariusze będą musieli respektować Twoje zastrzeżenie: ✅ Nikt nie weźmie na Ciebie lewego kredytu ✅ Nikt nie wyrobi duplikatu Twojej karty SIM (czyli nie będzie mógł nagle przejąć Twoich SMSów / Twojego numeru) ✅ Nikt nie sprzeda Ci mieszkania (tak, były takie przypadki w Polsce) ✅ Nikt nie założy na Twoje dane konta w banku Dodatkowo: ✅ Możesz "odstrzec" swój PESEL na chwilę (np. kiedy bierzesz kredyt) - wszystko wygodnie np. w appce mObywatel ✅ Możesz sprawdzić jakie instytucje sprawdzały czy masz zastrzeżony PESEL (sprawdzisz to też w appce) Jak zastrzec PESEL? ✅ Możesz zrobić to moment z poziomu appki mObywatel ✅ Możesz zrobić to z poziomu webowej wersji aplikacji mObywatel ✅ Możesz zrobić to fizycznie - Urząd Gminy ⚠ Uwaga - jeśli masz zastrzeżony PESEL nie wypłacisz w placówce banku (więcej niż 3-krotność płacy minimalnej). Wystarczy tutaj na chwilę odstrzec PESEL. ⚠ Uwaga - jeśli masz zastrzeżony PESEL, bank prawdopodobnie uniemożliwi Ci założenie nowego konta. Wystarczy tutaj na chwilę odstrzec PESEL.
Zamiast zmienić prawo, żeby to BANK! odpowiadał za to komu daje kredyt i szukał wiatru w polu, kiedy udzieli oszustowi, to takie hocki klocki wymyślają.
Mam pewne obawy co do skutków wprowadzenia tego uprawnienia : czy jeżeli ktoś nie zastrzeże swojego peselu i bank czy inna instytucja zawrze jakąś umowę z osobą posługujaca się takim peselem, to czy przy zarzutach poszkodowanego odnośnie braku właściwej staranności weryfikacji oszusta bank nie będzie używał argumentacji : - a to dlaczego peselek nie był zastrzeżony? Przeciez to teraz takie proste, jak można być tak nonszalanckim i nie dbać o swoje sprawy. No Pan wybaczy, ale jak Pan nie dba o swoje dane, to my w banku nic na to nie poradzimy. Trzeba spłacać kredycik ...
Ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego, żeby zabezpieczyć się przed lewym kredytem mam samodzielnie zastrzec swój PESEL? Dlaczego to nie jest domyślana opcja? I w ogóle dlaczego to jest opcja, a nie zwykły porządek rzeczy, że nie powinno dać się wziąć lewego kredytu na kogoś?
Mam pewne obawy co do tej nowej usługi zastrzegania PESEL. Co z osobami starszymi, które nie korzystają z aplikacji mObywatel? Czy będą bardziej narażone na ryzyko, ponieważ dla nich proces zastrzegania PESEL może być trudniejszy? No i jeszcze kwestia odpowiedzialności banków - zamiast zmieniać prawo, żeby to banki odpowiadały za udzielanie kredytów na fałszywe dane, teraz obciążają tym obywateli. A co w sytuacji, gdy program mObywatel się zepsuje? Jak wtedy szybko "odstrzec" PESEL, żeby wypłacić pieniądze z banku? To może być naprawdę problematyczne.
A dlaczego nie przy użyciu profil zaufany? Dlaczego nie przy użyciu podpisu kwalifikowanego? A przede wszystkim, już doszło do jakiegoś kuriozum, jeśli trzeba zastrzegać PESEL. Jednym z celów państwa (politycy) jest ochrona i zapewnienie bezpieczeństwa obywateli. Po to płacimy horrendalne podatki aby nasi pracownicy, rząd, politycy wypełniali podstawowe obowiązki. Okazuje się, że nawet tego nie potrafią zapewnić od wielu lat. Po co w takim razie są nam potrzebni? Po co wyborcy głosują na nieudolnych amatorów? W prywatnej firmie taka niekompetencja spotkałaby się z odpowiednią reakcją, a oni nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Kiedy wyborcy zaczną wyciągać wnioski z niekompetencji wszelkich wybranych?
Skandal i hańba, że trzeba było tyle czasu czekać na takie rozwiązanie. Przecież o tych wszystkich przypadkach nadużywania czyjegoś numeru PESEL wymienionych w poście (i innych też) słychać już od dawna, ale dobrze, że w końcu można się przed tym bronić. Lepiej późno niż wcale. Obawiam się tylko, że szybko pojawią się metody na "oszukanie systemu", że tak powiem. W końcu nie od dziś wiadomo, że kreatywność wyłudzaczy, hakerów itd. nie zna granic, niestety...
Mnie ciekawi ten zapis. Jest gdzieś definicja "należytej staranności przy weryfikacji konsumenta i udokumentowanie tej weryfikacji"? Bo dla mnie ten zapis to kolejna furtka do brania kredytów mimo zastrzeżenia PESEL-u.
Wszyscy się tak ekscytują tą nowością dotyczącą zupełnie zbędnej rzeczy, którą należałoby usunąć zamiast budować dookoła niej obejścia. W USA nie ma PESEL, nie ma dowodu osobistego i ludzie jakoś żyją. Umowy podpisują, kredyty biorą. U nas każdy noworodek dostaje ten oświęcimski numer identyfikacyjny, jak by był krową należącą do państwa i nikogo to nie dziwi. Dobrze, że na czole nam tego numeru nie tatuują.
Head of development at Praetorian Technology
1moSporo głosów zachwytu nad możliwością "zastrzeżenia peselu", ale niestety taki półśrodek podkreśla tylko patologię polskiego systemu prawnego. Rozwiązanie jakim jest funkcja w aplikacji mObywatel oddala nas o przynajmniej kilka lat od rozwiązania jakie powinno zostać wprowadzone: odpowiedzialności banków i instytucji finansowych. Bank / instytucja finansowa powinny dopełnić wszelkich starań, aby zweryfikować osobę. W przypadku gdy okaże się, że kredytu udzielono złej nigdy osobą poszkodowaną nie powinna być ta, której dane wykradziono oraz wykorzystano do wyłudzenia. Obecny stan rzeczy, nawet z rozwiązaniem wprowadzonym teraz powoduje, że nadal można być nieświadomym tego, że wzięto na nas pożyczkę czy zakupy na raty. Wprowadzenie "zastrzeżenia peselu" powoduje, że teraz każdy rządzący będzie umywał ręce mówiąc, że przecież oni wprowadzili rozwiązanie.