Tony Housh, prezes Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, przypomniał, że Izba reprezentuje 350 firm, mających 350 mld dolarów zasobów i dających zatrudnienie 330 tys. osób, co stanowi 5 proc. PKB Polski oraz około 7 proc. siły roboczej w naszym kraju.
Nowe miejsca pracy i szersza współpraca z rolnikami
Jednym z wieloletnich amerykańskich inwestorów w Polsce jest PepsiCo. Firma już na początku lat 90-tych, jako pierwsza spośród przedsiębiorstw spożywczych inwestowała w rozwój zakładów, ludzi i biznesu. – Pepsi Co stale inwestuje w Polsce. Niedawno otworzyliśmy w naszym kraju piątą fabrykę produkcyjną. To element dużej transformacji, związanej ze zrównoważonym rozwojem. Fabryka w Świętem koło Środy Śląskiej jest najbardziej przyjazną środowisku fabryką PepsiCo w Europie – mówiła Dagmara Piasecka Ramos, prezes zarządu, dyrektor generalna PepsiCo Polska.
W fabryce w Świętem produkowane są przekąski przeznaczone nie tylko na rynek polski, ale także na eksport, w tym głównie do Niemiec. Gdy zostaną uruchomione wszystkie linie produkcyjne, fabryka będzie zatrudniać 450 osób. Łącznie PepsiCo zatrudnia w centrali oraz we wszystkich zakładach w Polsce 4 tys. pracowników. – W Świętem otwierana będzie czwarta linia produkcyjna, ale możliwości zakładu są dużo większe. Możemy zwiększyć eksport – poinformowała Dagmara Piasecka-Ramos.
Nowa fabryka PepsiCo to nie tylko nowe miejsca pracy, ale i zacieśnienie współpracy z polskimi rolnikami. – PepsiCo współpracuje z polskimi rolnikami od 30 lat, niektórzy są z nami od początku naszej obecności w Polsce. Potrzebujemy coraz więcej polskich ziemniaków, więc współpraca stale się rozwija i zacieśnia – podkreślała Dagmara Piasecka Ramos.
Fot.: PepsiCo
Lider zrównoważonego rozwoju
W ciągu ostatniego roku zmienił się profil inwestycji PepsiCo w Polsce. Firma mocno stawia na zielone rozwiązania. Inwestuje w zieloną energię, bezemisyjną flotę samochodów oraz opakowania rPET, stając się liderem zrównoważonego rozwoju. Jako przykład zrównoważonych rozwiązań Dagmara Piasecka Ramos podała te zastosowane w fabryce w Świętem. – Przy obróbce ziemniaków na chipsy powstaje dużo pary wodnej, którą firma przeznacza na ogrzewanie pomieszczeń biurowych przy zakładzie. Jesteśmy firmą bardzo świadomą, jeśli chodzi o gospodarowanie energią w sposób jak najmniej ingerujący w środowisko naturalne. W tym roku otwieramy dwie farmy fotowoltaiczne obok naszych fabryk napojowych w Michrowie i Żninie oraz kolejną farmę PV obok nowo otwartego zakładu przekąskowego w Świętem. W przyszłym roku planujemy dodatkowe trzy, a jeśli pozwoli ustawodawstwo, chcemy postawić własną farmę wiatrową – mówiła.
Zapowiedziała, że PepsiCo dąży do tego, by być w pełni zrównoważoną firmą.
Istotne stabilne prawo
Amerykańskie firmy nadal dostrzegają duży potencjał w Polsce. Podczas debaty odbywającej się w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego Max Mieszko Dropiński z Intel przypomniał o planach budowy w Polsce fabryki półprzewodników. – Fabryka jest dopełnieniem łańcucha dostaw półprzewodników. Chipy, mikroprocesory to nowa ropa naftowa. Przez ostatnie 50 lat złoże ropy naftowej decydowały o sile, potencjale biznesowym krajów. Teraz decyduje o tym dostęp do chipów. Zmieniło się to, bo nasze życie staje się coraz bardziej cyfrowe, a co za tym idzie, wymagają do działania chipów, mikroprocesorów – mówił.
Przypomniał, że chipy znajdują się w pralkach, lodówkach, samochodach, urządzeniach ratujących życie w szpitalach. – Dostęp do chipów stał się krytycznie ważny z punktu widzenia bezpieczeństwa – podkreślał. Zwrócił uwagę, że aż 80 proc. produkcji chipów ulokowana jest w Azji, co pokazuje, jak ważne jest przenoszenie jej do Europy.
Fot.: PepsiCo
Uczestnicy debaty podkreślali, że najistotniejsze z punktu widzenia lokowania inwestycji, jest stabilne prawo. – Regulacje powinny być bardzo dobrze przemyślane, minimalne do tego, żeby były skuteczne – podkreślił Marcin Moczyróg, director, general manager CEE w Uberze.
Aleksandra Kosela, external affairs manager BAT, mówiła także o konieczności podejmowania dialogu z decydentami. Wśród największych wyzwań, stojących przed firmami amerykańskimi w Polsce, Podobnie jak pozostali uczestnicy debaty, podała problem z pozyskiwaniem kadr.