Czytaj też: Na jego krzesłach siedzą goście 40 stadionów i 260 lotnisk. „Nie dałoby się ich wszystkich odwiedzić” [Ostatni wywiad z Jerzym Krzanowskim]
Pańska mama była rzeźbiarką, dorastał pan w otoczeniu sztuki. Czy sztuka miała wpływ na pana życie zawodowe i osobiste?
Artystyczna kariera mojej mamy miała na moje życie równie duży wpływ, co kariera mojego ojca w dyplomacji. Dorastaliśmy, widząc wartość jej pracy. Obserwowaliśmy, jak z surowych materiałów, dzięki jej wizji i talentowi, powstają skończone formy, które mają znaczenie, niosą jakieś przesłanie. Zacząłem też naprawdę doceniać ważną lekcję życia, która jest nieodłącznym elementem rzeźbienia. Rzeźba to sztuka, a nie nauka, nie jest to proces liniowy. Czasami wymaga rozebrania i odbudowania, aby osiągnąć coś lepszego.
Biorąc pod uwagę pana rozległe doświadczenie i wgląd zarówno w amerykańską, jak i międzynarodową filantropię, czy mógłby pan wyjaśnić, co wyróżnia amerykański model filantropii spośród innych?
Amerykański model filantropii opiera się na społecznościowym rozwiązywaniu wyzwań, słuchaniu opinii wszystkich interesariuszy. To, co czyni ten model wyjątkowym, to sposób, w jaki tworzymy sieci kontaktów w Stanach Zjednoczonych. W miarę jak filantropia i społeczna odpowiedzialność biznesu ewoluowały, stawały się coraz bardziej inkluzywne i oparte na partnerstwie między organizacjami non profit, prywatnym biznesem, społecznościami i darczyńcami. Dzięki temu pomaganie odpowiada na lokalne potrzeby. Oczywiście kluczem do trwałej zmiany społecznej jest postępowa polityka, która od lat stanowi oś działań administracji Bidena.
Środowisko akademickie odgrywa ogromną rolę w kształtowaniu przyszłości, czy to poprzez rozwijanie nowych technologii, czy promowanie zmian społecznych – mówi ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Fot.: Materiały prasowe
Na uwagę zasługuje pana zaangażowanie w różne inicjatywy edukacyjne. Jak postrzega pan rolę edukacji w rozwoju gospodarki i postępu społecznego?
Uniwersytety są inkubatorami pomysłów i rozwiązań, które wpływają na innowacje i rozwój. Mogą również przyciągać przedsiębiorców i promować współpracę, która przynosi nowe spojrzenia na lokalne i globalne wyzwania. Środowisko akademickie odgrywa ogromną rolę w kształtowaniu przyszłości, czy to poprzez rozwijanie nowych technologii, czy promowanie zmian społecznych. W Stanach Zjednoczonych znajdują się jedne z najlepszych uniwersytetów badawczych na świecie. Mamy wiodącą kadrę naukową i ponad milion studentów z całego świata. Ale to, co naprawdę wyróżnia amerykańskie uniwersytety, to fakt, że badania i innowacje z laboratoriów i sal wykładowych wychodzą na rynek, poprzez komercjalizację i silne partnerstwa biznesowo-uniwersyteckie.
Czytaj też: Jak dostać się na studia w USA? Polska studentka MIT stworzyła platformę, która w tym pomaga
Zatem edukacja przede wszystkim?
Aby Polska utrzymała przewagę rynkową, konieczne jest dalsze wspieranie instytucji przyczyniających się do rozwoju i postępu, w szczególności edukacji. Od szkoły podstawowej po uniwersytet. Wartość nauki to nie tylko dolary i centy czy złotówki i grosze. Edukacja buduje zdolność obywateli do aktywnego uczestnictwa w społeczeństwie demokratycznym i umiejętność poruszania się w coraz bardziej złożonym świecie. Uczy krytycznego myślenia, pracy zespołowej i kreatywnego rozwiązywania problemów. Wierzę, że Polacy mają realną szansę wykorzystać swój potencjał, stając się prawdziwą potęgą innowacyjności, dynamicznie rozwijać się zarówno gospodarczo, jak i społecznie. Zachęcam wszystkich liderów biznesu do przemyślenia, w jaki sposób ich firmy mogą budować partnerstwa z polskimi uniwersytetami. Z jednej strony to pomoże studentom zrozumieć, jakie umiejętności będą potrzebne pracownikom przyszłości. Z drugiej, uczyni polskie firmy konkurencyjnymi, pozwoli lepiej wykorzystywać potencjał badawczy uniwersytetów i zwiększyć innowacje.
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce dba o zapewnienie kobietom możliwości zajmowania eksponowanych stanowisk. Blisko współpracuje także z organizacjami wspierającymi emancypację kobiet.
Fot.: Materiały prasowe
Był pan prelegentem podczas konferencji Power to Women. Jak postrzega pan różnice między polskim i amerykańskim podejściem do rosnącej roli kobiet w biznesie?
Firmy odnoszące sukcesy tworzą inkluzywne środowisko pracy, zapewniając równość i umożliwiając każdemu wniesienie swoich wyjątkowych umiejętności i spostrzeżeń. Oczywiście, ważne jest wprowadzenie w życie konkretnej polityki antydyskryminacyjnej i wymaganie od liderów odpowiedzialności, ale chodzi również o promowanie kultury pracy, która jest sprawiedliwa i transparentna, gdzie każdy głos jest uszanowany.
Czytaj też: Największa armia w UE, druga gospodarka i widmo kryzysu. Wybory we Francji trzęsą europejskim rynkiem
Jak możemy dalej wspierać postęp równouprawnienia płci, wzmacniać rolę kobiet w życiu publicznym?
Jestem bardzo dumny z amerykańskich firm w Polsce, które są prawdziwymi liderami w kwestii równości. Wiele firm z USA stawia na kobiety nie tylko dlatego, że tak należy. Dostrzegają, że inkluzywność, równość i różnorodność przekładają się bezpośrednio na wyniki finansowe. Chcemy zachęcać do dzielenia się najlepszymi praktykami i sukcesami z innymi, aby te zmiany mogły być wprowadzane jak najszerzej. Jako ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce dbam o zapewnienie kobietom możliwości zajmowania stanowiska we wszystkim, co robimy. Blisko współpracujemy z organizacjami wspierającymi emancypację kobiet, takimi jak Vital Voices, Klub Mistrzyń Zmian w Polsce i z wieloma innymi.
Mark Brzeziński uważa, że firmy odnoszące sukcesy tworzą inkluzywne środowisko pracy, zapewniając równość i umożliwiając każdemu wniesienie swoich umiejętności.
Fot.: Materiały prasowe
Jakie są najbardziej obiecujące obszary współpracy i innowacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi, zwłaszcza w nowych branżach i technologiach?
Mamy bardzo dobre relacje gospodarcze, zwłaszcza biorąc pod uwagę amerykańskie inwestycje. Amerykańskie firmy chętnie inwestują w Polsce i doceniają tę współpracę. Polska dynamicznie rozwija się gospodarczo, jest dużym rynkiem, zapewnia bezcłowy dostęp do UE. Jest też stabilna politycznie i dysponuje dobrze wykształconą kadrą. Różne firmy inwestują w wiele sektorów, czy to w zaawansowany przemysł produkcyjny, firmy technologiczne i inne zatrudniające wykwalifikowaną kadrę. Mnie osobiście najbardziej ekscytuje perspektywa przejścia Polski na czystą energię. Istnieje wiele sposobów na współpracę w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i dekarbonizacji. Naszym flagowym projektem jest budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, na północy kraju, według projektu AP1000 firmy Westinghouse/Bechtel. Energetyka stała się filarem naszych bilateralnych stosunków. Firmy amerykańskie chcą współpracować z Polską i dalej rozwijać te projekty.
Czy to oznacza stworzenie nowych miejsc pracy dla Polaków?
Duża część prac związanych z transformacją energetyczną, włączając budowę elektrowni jądrowych, będzie wykonywana przez polskie firmy i pracowników. Jestem dumny, że w tym roku Regionalne Centrum Szkoleniowe Departamentu Energii ds. Energii Jądrowej w Polsce rozpoczęło oficjalne kursy szkoleniowe i już teraz szkolimy tysiące przyszłych profesjonalistów. Centrum łączy polskie talenty z najlepszymi ekspertami ze Stanów Zjednoczonych, a to daje młodzieży bezpośredni dostęp do najnowszej eksperckiej wiedzy. Nauka nie zna granic.
Czytaj też: Jak naprawdę radziła sobie gospodarka USA pod rządami Bidena i Trumpa? [LICZBY I FAKTY]
Jaką rolę przypisuje pan dyplomacji w promowaniu zaangażowania w ESG i współpracy międzynarodowej? Czy są jakieś godne uwagi przykłady lub inicjatywy, w których brał pan udział, które podkreślają potencjał kanałów dyplomatycznych w promowaniu ESG?
W Polsce działa ponad 1500 amerykańskich firm, które zatrudniają ponad 300 tys. osób. Sprowadzają one do Polski nie tylko amerykański kapitał, ale także amerykańskie wartości. Wiele z nich sponsoruje dobre i ważne społecznie programy, zachęcające do otwarcia się na różnorodność, wspierające ukraińskich uchodźców, a także poświęcone szkoleniom następnych generacji profesjonalistów w Polsce. Jako dyplomaci możemy udostępniać platformy do promowania dobrych praktyk społecznej odpowiedzialności biznesu, mając na celu zachęcenie innych firm do podjęcia podobnych działań. Na przykład nasza Misja nominowała w zeszłym roku Google Polska do prestiżowej nagrody Sekretarza Stanu USA w kategorii Doskonałość Korporacyjna, za ich wsparcie na rzecz kobiet na stanowiskach kierowniczych, zachęcanie dziewcząt do wyboru ścieżki naukowo-technicznej oraz pomoc ukraińskim uchodźcom. Osobiście biorę udział w licznych akcjach społecznej odpowiedzialności biznesu, wspieranych przez amerykańskie firmy w Polsce. Popieram wspaniałą pracę, którą wykonują amerykańskie firmy. Jednocześnie chciałbym zachęcić więcej przedsiębiorstw do podejmowania inicjatyw na rzecz społeczności, w których działają.
Czytaj też: W tym regionie Polski zysk z inwestycji to nawet 200 proc. „Zwraca się już w pierwszym sezonie”
Krzyżowanie się biznesu i dyplomacji staje się coraz bardziej istotne w dzisiejszym zglobalizowanym świecie. W jaki sposób można wykorzystać stosunki polsko-amerykańskie, by stworzyć sprzyjające środowisko dla firm, zwłaszcza w zakresie przekraczania przeszkód regulacyjnych i promowania inwestycji?
Chciałbym, żeby polski biznes budował ekosystem, w którym innowacje technologiczne i kreatywne rozwiązania mogą powstawać lokalnie i rozwijać się globalnie. Warto łączyć pomysłowość i know-how w realizacji projektów w Ukrainie ze wszystkimi korzyściami wynikającymi z działania na dużą skalę i współpracy z doświadczonymi korporacjami międzynarodowymi. Stany Zjednoczone wierzą w przyszłość Ukrainy jako dobrze prosperującej, bezpiecznej europejskiej demokracji.
A co ze współpracą gospodarczo-biznesową?
Chcemy zwiększyć dwustronną, transatlantycką wymianę handlową i inwestycyjną. Wspólnie pracujemy nad usprawnieniem łańcuchów dostaw w kluczowych sektorach i poszerzamy naszą współpracę w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. Amerykański biznes kwitnie w Polsce i już ponad 1500 firm dzieli się tu swoją innowacyjnością i wartościami. Firmy z USA oczekują transparentnego, uczciwego i przewidywalnego otoczenia biznesowego, cenią konsultacje i dialog na tematy, które ich bezpośrednio dotyczą. Jednym z obszarów, w których będziemy współdziałać, jest odbudowa Ukrainy. Polska może pomóc Ukrainie uwolnić jej potencjał gospodarczy, co pozwoli jej wyjść silniejszą z brutalnej rosyjskiej napaści. Bliskość Polski, jej stabilność i infrastruktura będą niezbędną platformą przepływu handlu i inwestycji do i z Ukrainy.