• Benzyna w hurcie tanieje od początku maja, spadki cen oleju napędowego zaczłęy się nawet wcześniej
  • Jakkolwiek ropa naftowa staniała nieznacznie, to spadki cen w Polsce pogłębia silna pozycja naszej waluty

Stabilna sytuacja na światowych giełdach naftowych oraz umocnienie złotówki wobec dolara tworzą korzystne warunki dla dalszego spadku cen paliw w Polsce. Diesel w rafineriach osiągnął najniższą cenę w tym roku, a benzyna 95-oktanowa potaniała o blisko 70 złotych.

Jak dotąd skala obniżek nie jest imponująca, jednak trend jest zdecydowanie pozytywny. Według e-Petrol.pl w tym tygodniu benzyna potaniała o 3 grosze, a olej napędowy o 4 grosze. Spadki cen powinny jednak przyspieszyć.

Ceny paliw w hurcie spadają wyraźnie

Prognozy na nadchodzący tydzień są optymistyczne. Analitycy spodziewają się następujących przedziałów cenowe dla poszczególnych paliw: dla benzyny 95 – 6,49-6,61 zł za litr, dla diesla 6,51-6,62 zł, dla autogazu 2,77-2,83 zł za litr.

Jednakże, nie wszystko jest tak różowe. Ważną wiadomością dla rynku naftowego były dwie prognozy popytu na surowiec. Organizacja eksporterów OPEC prognozuje dalszy wzrost popytu na ropę, podczas gdy Międzynarodowa Agencja Energetyczna obniżyła swoje szacunki tempa wzrostu popytu na ropę naftową na bieżący rok.

Zrównały się ceny benzyny i diesla. Za chwilę benzyna będzie wyraźnie "górą"

Jak widać z powyższych danych, średnie ceny benzyny i oleju napędowego są bardzo zbliżone, jednak ten stan nie utrzyma się długo. W hurcie – co jest naturalne o tej porze roku – "wyższość cenowa" benzyny nad dieslem jest już wyraźna i rośnie. Prędzej czy później przełoży się to na ceny widoczne na pylonach stacyjnych – bazując na cenach hurtowych, można przewidywać, że litr diesla będzie średnio tańszy o ok. 10 groszy na litrze niż litr benzyny.

Nieznacznie tanieją także ceny autogazu i ten trend może utrzymać się w najbliższych dniach.