• Odkąd w 2015 r. władzę w Polsce przejął obóz Zjednoczonej Prawicy, kariera Radzika wystrzeliła
  • Z szeregowego sędziego rejonowego został sędzią sądu apelacyjnego z rekomendacji nowej, politycznie powołanej KRS. Był także wiceprezesem największego sądu w Polsce, czyli warszawskiego Sądu Okręgowego
  • Teraz Radzik ponownie awansuje, choć do dziś niewyjaśniony został jego możliwy udział w aferze hejterskiej. Onet i OKO.press ustaliły m.in., że Radzik miał zamówić "anonimowy" donos na sędziego Waldemara Żurka u internetowej hejterki Emilii, współpracującej z tzw. dobrą zmianą
  • Emilia później stała się sygnalistką i pomogła ujawnić aferę hejterską
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Jeśli nie chcesz przegapić żadnych istotnych wiadomości — zapisz się na nasz newsletter

Przemysław Radzik figuruje już na stronach warszawskiego Sądu Apelacyjnego jako jego wiceprezes. Przełożonym Radzika jest ponownie Piotr Schab, który prezesem stołecznej apelacji został w pierwszych dniach lipca. Schab szefuje Radzikowi także w urzędzie centralnego sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego. Był również przełożonym Radzika w warszawskim Sądzie Okręgowym. Onet ustalił, że Radzik już pożegnał się z sędziami ze stołecznego okręgu.