Zdaniem Hansena wypowiedź polskiego premiera z soboty nie była przypadkowa. — Premier to zawodowy polityk. Taka osoba nie składa tego typu oświadczeń bez wcześniejszych przemyśleń — powiedział.

Jak dodał, wypowiedź premiera Morawieckiego była "przeznaczona dla odbiorców w Polsce". Podkreślił również, że w Polsce znajduje się ok. 2 mln ukraińskich uchodźców, co powoduje koszty, które muszą unieść obywatele m.in. w wyższych kwotach czynszu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Ugrupowania na prawo od partii rządzącej zaczęły grać na nucie ksenofobicznej, pytając o to, czy rząd przedkłada Ukraińców nad własnych obywateli — stwierdził Hansen.

Morawiecki oskarża Norwegię o zarabianie na wojnie w Ukrainie

– Nadmiarowe zyski Norwegii z ropy i z gazu przekroczą 100 mld euro. To jest pośrednie żerowanie na wywołanej przez Putina wojnie – powiedział Mateusz Morawiecki podczas spotkania z młodzieżą. – Drodzy norwescy przyjaciele, to nie jest sprawiedliwe – dodał. Zdaniem polskiego premiera Norwedzy powinni się tymi pieniędzmi "błyskawicznie podzielić".

Słowa premiera wywołały lawinę komentarzy w internecie. Krytycznie pod adresem premiera wypowiadali się politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Konfederacji. Część komentarzy odwoływała się do najnowszych doniesień dotyczących majątku i transakcji Mateusza Morawieckiego. Inni — do planów poszerzenia dostaw norweskiego gazu do Polski w związku z odcięciem transmisji rosyjskiego gazu do Polski.

źródła: NRK/PAP/Onet

Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.