Platforma Obywatelska zorganizowała na swoim Facebooku transmisję na żywo z byłym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, a obecnym kandydatem do Parlamentu Europejskiego Bartłomiejem Sienkiewiczem. W trakcie spotkania online z sympatykami polityk uchylił rąbka tajemnicy na temat prac, które trwają obecnie w jego byłym resorcie, a których efekty mamy zobaczyć po wyborach prezydenckich w 2025 r.
Rada Mediów Narodowych to moim zdaniem organ nieistniejący, właściwie nie jest organem, nie jest umocowany w żaden sposób konstytucyjnie. Pan Świrski z tygodnia na tydzień coraz bardziej się kompromituje
— mówił Bartłomiej Sienkiewicz, uderzając w przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Macieja Świrskiego.
Ale spokojnie – trwają w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego prace nad nowym ładem medialnym. W tym roku jeszcze pewnie będzie opublikowany. Jak się zmieni prezydent, będzie uchwalone i podpisane przez nowego prezydenta
— dodał.
Grudniowa rewolucja w mediach publicznych
W połowie grudnia 2023 r. Bartłomiej Sienkiewicz został nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego. Po kilku miesiącach (pod koniec kwietnia br.) polityk podał się jednak do dymisji. Powodem takiej decyzji jest jego start w zbliżających się wyborach do parlamentu europejskiego.
Chwilę po tym, jak Bartłomiej Sienkiewicz przejął resort kultury, przeprowadził gruntowne zmiany w mediach publicznych. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rządu 19 grudnia 2023 r. rozpoczął się przełom w upartyjnionych przez PiS mediach publicznych, nazwanych przez Bartłomieja Sienkiewicza "fabryką nienawiści i kłamstw". Dzień później TVP Info przerwało nadawanie.
