Formularze PIT za 2022 r. będziemy mogli składać od 15 lutego do 2 maja. Jak co roku w zeznaniach podatkowych będziemy wskazywać zarówno przychody, jak i koszty ich uzyskania. Do tych drugich można zaliczyć m.in. koszty dojazdu samochodem do pracy.

Pozostałą część tekstu znajdziesz pod materiałem wideo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samochodem do pracy. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby otrzymać zwrot?

Z informacji, które można znaleźć na stronie internetowej podatki.gov.pl, wynika, że pracownik, który mieszka w miejscowości, w której znajduje się jego zakład pracy, ma prawo do pomniejszenia przychodów o 250 zł miesięcznie, a więc o 3000 zł za cały rok podatkowy. Pracownik dojeżdżający do pracy z innej miejscowości może odliczyć więcej, bo aż 300 zł miesięcznie (czyli 3600 zł w skali roku).

Aby otrzymać zwrot za dojazdy do pracy, trzeba być zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Oprócz tego należy złożyć u pracodawcy oświadczenie na cele stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodu. Pracownik, który dojeżdża samochodem do pracy i chce dostać zwrot, nie może pobierać dodatku na rozłąkę.

"Aby rozliczyć koszty, pracownik nie musi dokumentować poniesionych wydatków, np. częstotliwości dojazdów do pracy, wymiaru czasu pracy, odległości pomiędzy zakładem pracy a miejscem zamieszkania, czy też kwot związanych z używaniem własnego środka transportu (np. wydatków na paliwo)" — czytamy na stronie podatki.gov.pl.

Samochodem do pracy. Jak rozliczyć koszty dojazdu?

Pracownicze koszty uzyskania przychodów często uwzględniane są w comiesięcznej wypłacie. Jeżeli tak jest, dochód pracownika pomniejszany jest o wspomniane kwoty i to od niego obliczana jest zaliczka na podatek dochodowy. Jeżeli jednak pracodawca nie uwzględnia tych kosztów, może to zrobić pracownik. W takiej sytuacji należy wpisać koszty w sekcji D na formularzu PIT-37 lub w sekcji E na formularzu PIT-36.

Źródło: podatki.gov.pl