Prokurator Tomasz Janeczek oświadczył wcześniej, że w tej sprawie nie był "w żaden sposób poinformowany zarówno o zajściach na granicy, jak i o późniejszych krokach procesowych podjętych przez prokuratora".

— Od wielu tygodni w praktyce nie mam możliwości wykonywania swoich obowiązków służbowych w pełnym zakresie — zaznaczył prokurator.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prokurator Janeczek objął sprawę żołnierzy nadzorem w maju. Twierdził, że nie był informowany

Prokurator generalny Adam Bodnar w odpowiedzi na te wydarzenia zaprosił prokuratora Janeczka na pilne spotkanie w piątek rano. Spotkanie ma na celu przekazanie pełnej informacji o okolicznościach i działaniach prokuratury w sprawie zarzutów dla żołnierzy, którzy prowadzili interwencję wobec grupy migrantów usiłujących nielegalnie przekroczyć granicę państwową RP.

W Onecie informowaliśmy wcześniej, że Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierzy, którzy na przełomie marca i kwietnia przy granicy polsko-białoruskiej oddali strzały ostrzegawcze w kierunku napierających uchodźców. Dwóm z tych żołnierzy prokuratura zarzuciła przekroczenie uprawnień i narażenie życia innych osób.

Kim jest Tomasz Janeczek

Janeczek to zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry, który od 2016 r. był Prokuratorem Regionalnym w Katowicach. W czasie pierwszych rządów PiS w latach 2005-2007 nadzorował największe polityczne śledztwa.

To on miał naciskać na podwładnych, aby wydali nakaz zatrzymania byłej posłanki SLD Barbary Blidy. Podczas tych czynności Blida popełniła samobójstwo. Także Janeczek miał polecić jednemu z podwładnych, aby nagrał przesłuchanie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który zeznawał w charakterze świadka. Ów podwładny odmówił.

W listopadzie 2023 r. Zbigniew Ziobro powołał Janeczka na swojego zastępcę ds. wojskowych w Prokuraturze Generalnej. Zastąpił na tym stanowisku Przemysława Funioka, innego ziobrystę, który tydzień po jesiennych wyborach parlamentarnych przeszedł w stan spoczynku.