— Utrzymanie 35 proc. po atakach jądrowych na nas, zmasowanym ataku dywanowym służb specjalnych, które Donald Tusk wysłał na nas, to solidny wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że nasi konkurenci polityczni z KO zjedli żywcem swoich koalicjantów z Trzeciej Drogi. Liderzy tych ugrupowań muszą się zastanowić, co robić dalej — stwierdził Mateusz Morawiecki w nocy z niedzieli na poniedziałek. Były premier skomentował wyniki late poll dla telewizji wPolsce. Były one zbliżone do ostatecznego podziału mandatu.

Mateusz Morawiecki wskazał też, że według niego w obecnej koalicji rządzącej panuje napięcie. — Widać było w ostatnim tygodniu, że zrzucenie z sań premiera Kosiniaka-Kamysza przez Donalda Tuska było takim bardzo nieeleganckim, nielojalnym zagraniem, przez które najwyraźniej Donald Tusk chce przejąć część elektoratu PSL — dodał polityk, podkreślając, że jego zdaniem premier pokazał "skrajną nielojalność, nierzetelność w relacjach koalicyjnych".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wygrała KO, za nią PiS

Według ostatecznego podziału głosów, który został ogłoszony w poniedziałek rano, Koalicja Obywatelska zdobyła 37,06 proc., PiS — 36,16 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja — 12,08 proc. Trzecia Droga dostała 6,91 proc. głosów, a Lewica — 6,3 proc. Frekwencja wyniosła 40,65 proc.