Dlaczego o tym piszemy?
"Minęło pół roku, a oni milczą jak zaklęci. Mamy listę posłów, którzy w tej kadencji Sejmu nie powiedzieli jeszcze słowa z mównicy. Są tam bardzo doświadczeni parlamentarzyści, jak Jacek Sasin z PiS, ale też debiutanci, jak Krzysztof Bojarski — podaje "Super Express".
Co politycy mają na swoje usprawiedliwienie?
— Mam taką zasadę, że zabieram głos w sprawach, na których się znam – mówi "SE" Bojarski. Z kolei Leonard Krasucki (PiS) mówi, że nie miał okazji wystąpić, bo nie było jego tematów, a zajmuje się gospodarką.
Kto jeszcze jest na liście?
Na liście opublikowanej przez "SE" znaleźli się poza Andrzejem Szejną z Lewicy tylko posłowie PiS — m.in. Rafał Bochenek, Marek Kuchciński, Olga Semeniuk-Patkowska, Jacek Sasin, Michał Dworczyk — oraz KO — np. Magdalena Filiks, Jan Grabiec, Tomasz Siemoniak, Izabela Mrzygłocka, Paweł Olszewski.
Zobacz także: